Re: TV-Sat Crack

Autor: Slawek Duchnowski (sduchnow_at_mars.superlink.net)
Data: Thu 16 May 1996 - 06:53:07 MET DST


On 16 May 1996 04:54:03 +0200, Grego_at_RMnet.IT (Gregorio Kus) wrote:

>On Wed, 15 May 1996 14:50:43 +0200 Jacek Kijewski wrote:
>
>>Moment! Dekodowanie tego, co fruwa w powietrzu jest nielegalne, bo tak
>>postanowilo pare wielkich firm i kupieni przez nich decydenci!
>
> Spokojnie, Jacku, spokojnie. To nie tak. Jesli nie powstalyby organizacje
>rozdzielajace przydzialy na czestotliwosci radiowe, a rzady nie objely ochrona
>stacji radiowych/televizyjnych/satelitarnych - mielibysmy dzis g... a nie
>radio/televizje/sat. Bardzo niewiele rzeczy na swiecie powstaje z czystego
>entuzjazmu, a nawet jesli jest wystarczajaca grupa entuzjastow - niewiele
>da sie zrobic bez kapitalu. Ogolnie rzecz biorac: jesli chcemy miec jakis
>produkt czy usluge - musimy umozliwic ludziom ZARABIANIE na ich dostarczaniu.
>I naprawde nie musi to miec wiele wspolnego z przekupywaniem jakichkolwiek
>decydentow przez jakiekolwiek firmy wielkie czy male.
>
>>My home is
>>my castle! Jezeli nie zycza sobie, bym cokolwiek dekodowal, to niech
>>zrobia to tak, by owe fale nie wpadaly mi do mieszkania (nie obchodzi
>>mnie, jak to zrobia). Jeszcze jakis palant zabroni mi patrzec na niebo
>>(zarezerwowane), na las (kupiony) i oddychac (nie wolno). To, ze gdzies
>>zapisano, ze nie wolno, nie oznacza, ze jest to niemoralne, a tylko to,
>>ze jakis pajac mial dosyc forsy, by to przeforsowac.
>
>w swietle tego co powyzej napisalem - troszeczke przesadzasz, aczkolwiek
>rownie przesadza (tyle ze w druga strone) p. Slawek Duchnowski, ktory
>juz w kilku swoich postingach ewidentnie myli legalnosc z moralnoscia.
>To daleko nie tak Panie Slawku! Na studiach (matematyka/UJ) uczono
>mnie ze gdy sie sprawdza jakas hipoteze, najlepiej siegnac po przypadki
>ekstremalne, bo "twierdzenie" (o ktorym jeszcze nie wiemy czy nim jest)
>przewaznie "pada" wlasnie na nich. Wezmy wiec przypadek ekstremalny
>i bedziemy miec sprawe jasna: jak osadzi Pan, Panie Slawku, sedziow
>wykonujacych swoj zawod w panstwie hitlerowskim czy stalinowskim?
>Czy nadal bedzie Pan twierdzil ze prawo=etyka?
>
>Grego
>
>P.S. Aczkolwiek popieram znaczna czesc z Panskich wnioskow n/t ochrony
>praw autorskich, to jednak nie podoba mi sie sposob ich uzasadniania
>jak i (a moze nawet zwlaszcza) ton. Myslalem ze tylko ja jestem taki
>przewrazliwiony, ale widze ze nie, bo juz ktos (ladnie) napisal:
>
>> dzieki bwana, ze i nas prowincjuszy laskawie oswiecasz
>
>--
>
>/------------------------------------------------------------------
>Gregorio Kus Grego_at_RMnet.it Grego_at_cyberspace.org
>ROMA, Italy http://www.RMnet.it/~grego Grego_at_FreeNet.hut.fi
>
Gregorio,
jak widze mozliwa jest dyskusja na tematy copyrights a tak naprawde to nei tyle
mysle ale wiemze podzilasz mojes stanowisko. Dlaczego bo jako programmer sam
wiesz ile porzadznych pomyslow rzosypalo sie bo autorzy zostali zniecheceni
brakiem wplywow czesto wlasnie dzieki tym co lamia prawa autorskie. Wielu
ludzi widzi roznice miedzy kradziezom zegarka a nielegalnym uzytkowaniem
drogiego software. Wielu twierdzi ze oprogramowanie w sklepach jest za drogie
bo przeciez dyskietka kosztuje c25-50 Wlasnie ci dorabiajacy ideologie do
ineteresu mnie najbardziej wkurzaja.
 Pozdrownienia.

__Slawek Duchnowski

___("`-''-/").___..--''"`-._
___`6_ 6 ) `-. ( ).`-.__.`)
___(_Y_.)' ._ ) `._ `. ``-..-'
____`--'_..-_/ /--'_.' ,'
__(!!).-' ((().' ((((.-'
-------------------------------------------



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:43:59 MET DST