Autor: Romuald Zylla, Lodz Tech.Univ. Poland (zylla_at_lodz1.p.lodz.pl)
Data: Mon 22 Apr 1996 - 17:41:23 MET DST
>. Oprocz tego dodam, ze na HP bardzo sie zawiodlem. Ich konstrukcje
>DJ600 uwazam za lekkie niedopowiedzenie, ale HP5L za jawne oszustwo (toner).
>Nie kupie juz w przyszlosci zadnego zlamanego skanera, czy inszego trackballa
>od HP. I kropka.
>
>Ok, koniec tekstu. Jakby ktos mial jeszcze jakies pytania odnosnie drukarki,
>to prosze na moj prywatny adres
Mozemy zalozyc klub narzekazcy na HP.
Proponuje zaczac watek (thread) o tytule HP A SPRAWA POLSKA.
1 Kolejne drukarki atramentowe sprzedawane od trzech lat w Polsce
byly dostarczane z kartrydzem (ROMem) z polskimi literami.
Ten ROM byl wciskany wszystkim klientom, nawet jesli uzywali tylko Windows.
W driverach do tych drukarek nie bylo mozliwosci wybrac tego wlasnie ROMa
bo bylo tam (w programie obslugi drukarki) wymienionych kilkanascie roznych
innych ROMow ale tego nie.
Co wiecej w instrukcji obslugi oczywiscie juz po polsku wydrukowanej nie
bylo
slowa o istnieniu tego ROMu - kasetki czy jak to nazywac.
Co wiecej, dostawca nie informowal o kodach przelazcajacych zestaw znakow
na ten ROM - mimo ze zawiera ona polskie litery jako wincodepage1250,
Latin2 (wersja IBM) i ISO (jakis numer znany UNIXowcom i tworcom Polskiej
Normy).
2 W instrukcji obslugi kilku laserowek widzialem na wlasne oczy
przetlumaczone angielskie mnemoniki jezyka HPGL na polski w sposob
sugerujacy ze, ROM rozumie takie nowe mnemoniki mimo ze tak oczywiscie
nie moglo byc bo drukarka by przestala rozumiec standardowy HPGL. !!!!
Wydaje mi sie ze managerowie HP Polska daja tlumaczom te instrukcje
a tlumacze sa super tlumaczami - na pewno robia szybko (byc moze tanio)
ale tlumaczenia sa do d... bo mijaja sie z prawda.
Cale szczescie ze dostepne sa angielskie instrukcje i mozna sie
z nich cos dowiedziec bez fantazjowania tlumacza.
Czekam na podobne przyklady.
rjz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:42:36 MET DST