Re: Conner 1.2G - pytanie

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 22 Mar 1996 - 15:05:38 MET


On Fri, 22 Mar 1996, Tomasz Piotrowski wrote:

>
>
> On Fri, 22 Mar 1996, Tomasz Jarnot wrote:
>
> > On Fri, 22 Mar 1996, Tomasz Piotrowski wrote:
> > > On Thu, 21 Mar 1996, MAREK MALATYNSKI wrote:
> > > > > Chcialem sie zapytac szanownych listownikow o doswiadczenia zwiazane z tym
> > > > > dyskiem (Conner 1.275G).
> [cieciw dla oszczednosci miejsca]
> > > U mnie tez gwizdze Conner, tyle ze mniejszy (540). Wszystko poza tym
> > > ok, ale moze by ktos wyjasnil dlaczego
> > > Tomek
> > > ps I wcale nie jest taki wolny (czasy dostepu i przeskoku niemierzalne,
> > > transfer rzedu 2.5 M (si)
> > >
> >
> > Jaaaaasne.... niemierzalne..... a moze powiesz jakim driverem oszukujesz
> > system ????? :)))))
> >
> > Jurand
> Oszukuje go takim "bus-mastering device driver" ktory dostalem razem z
> plyta.

Hehe, wiedzialem :)))

> Ja sie wcale nie upieram przy tym, ze czasy dotepu i przeskoku sa realne.
> Ale nawet bez drivera transfer jest 2,1
> (no, czasy to juz wieksze)

Teraz mi powiedz takie cos - czym mierzyles transfer ?

> Poza tym, z poprzednim dyskiem ( NEC 240MB ) mimo nie stosowania zadnych
> driverow seek byl 0.0ms, chociaz transfer na poziomie 600kB...
> (pewnie kontroler oszukiwal)
>
> Tomek
>

To moze wytlumaczysz mi w jaki sposob mozna tak zmontowac twardy, by jego
seek time wynosi 0 ms ? To jest fizycznie niemozliwe :) Zawsze przy
mierzeniu czasu dostepu trzeba brac pod uwage to, ze niktore drivery po
prostu "oszukuja" programy testujace i trzeba sprawdzic dysk bez tych
driverow. NEC to jest nieco innny przypadek - pokazuje 0 ms zawsze, ale
nie oszukuje tu ani driver ani kontroler tylko sam dysk :)

                                                Jurand



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:40:53 MET DST