Autor: Maciej Pilichowski (macias_at_phys.uni.torun.pl)
Data: Tue 19 Mar 1996 - 19:47:04 MET
Hej,
Moze jakis fachman od HP Ci cos doradzi zeby ten cartdridge uratowac. Ja
Ci daje male szanse. Mam SJ48 i sobie sam to napelniam /koszt druku
1gr/strone/. A teraz do rzeczy:
- zaraz po oproznieniu zbiorniczka napelniamy go
- po napelnieniu czyscimy cartdridge w sposob przewidziany przez producenta
/w SJ48 naciska sie dwa guziki i tyle/
- jesli juz ktos lubi prace reczne to trzeba uzyc czegos na baze spirytusu,
ale Jezu -- NIE WODY! Ja przecieralem kiedys glowice cartdridge'a
"reczniczkiem" /taka papierowa serwetka nasaczona spirytusem/. Nie wiem, czy
sklad spirytusu byl jakis specjalistyczny -- dostalem to w kazdym razie za
friko w torunskiej firmie. Zwalo sie to "Towell for Ink Cartridges" czy
jakos podobnie.
No i to cale info
milego dnia zycze
hej
-- Maciej "MACiAS" Pilichowski ul. Chodkiewicza 12b/5 87-100 Torun, Poland tel. (+48) (0-56) 334-34 e-mail: macias_at_class1.phys.uni.torun.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:40:29 MET DST