Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Sat 09 Mar 1996 - 07:48:26 MET
agatek_at_chem.pg.gda.pl (Marcin Debowski) wrote:
>To plucie, wynika najczesciej z tego ze cos co jest obiektywnie rzecz
>biorac niedoskonale (well..) wynosi sie pod niebiosa. Takie rzeczy zawsze
>draznia i wywoluja zywe reakcje. To swoisty wyraz frustracji ze
>(poslugujac sie przyjeta analogia :-) wszyscy jezdza trabantami a mogliby
>miec za free mercedesy :-) - brutalnie ujmujac, bunt przeciw glupocie mas.
Reakcja zrozumiala, ale chyba zle skanalizowana. Pisz(cie) listy do
pism zachwycajacych sie W, a nie na liste. Tu sie nikt (O.K. prawie)
nie zachwyca W, chociaz moge sie zalozyc, ze wiekszosc ich uzywa.
Co do tego kto czym jezdzi (nawiasem mowioc odwrociles ta analogie do
gory nogami ;) ), to na pewno przesiedli by sie do Mercedesow, ale to
nie Mercedesy a podrasowane maszyny formuly pierwszej, ktorymi mozna
jedzic tylko po torze, a oni musza jezdzic do pracy...
Jurek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:50 MET DST