Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 07 Mar 1996 - 13:29:54 MET
: To chyba malo widziales, a poza tym Win95 powinno wejsc na rynek
: conajmniej rok pozniej, zeby MS mial czas na przemyslenie jego
: koncepcji
W'95 w ogole nie powinno wejsc na rynek! Pamiec wlasnie tanieje, wiec
wlasciwym, jesli juz stac przy MS, rozwiazaniem jest NT. Zamiast gwalcic
95, powinni napuscic programistow na NT, zeby mu zniejszyc wymagania
pamieciowe..
: VFAT (pseudo 255
: znakowe nazwy programow - szczegolnie bez odpalonych Win95,
: pozostawinie starej struktury plikow (przy moim HDD 1.27 GB clustery
: maja rozmiar 32Kb i mam 260+ MB strat - z gory uprzedzam, ze wiem, ze
: mozna tego uniknac dzielac dysk na kilka mniejszych partycji)),
Tu akurat bym nie oponowal. Ja (moze tylko ja?) potrzebuje maszyny na ktorej
pojdzie DOS. No, moze byc dobry emulator..
A co mi po DOS'ie, jak nie zobacze dyskow?
: jedna maszyna virtualna dla programow Win3.
To nie jest specjalna wada. Masz po prostu zaopatrzyc sie w nowe
programy'95. Mowiac szczerze to sam bym tak zrobil - nowy system, z
emulatorem DOS'a i Windows 3, takim zeby stare programy dzialaly,
ale bez specjalnej dbalosci o wydajnosc. Po co?
: Sam uzywam Win95 i jestem z nich bardziej zadowolony niz z Win3.11,
: ale spodziewalem sie systemu operacyjnego, a nie nakladki !
No, odkad sie przekonuje ze W95 to nakladka, coraz czesciej mam ochote
zalozyc..
Jaroslaw Lis
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:47 MET DST