Re: WINDOWS 95

Autor: _- StryjO -_ (stryjo_at_ComArch.Krakow.PL)
Data: Thu 07 Mar 1996 - 12:56:47 MET


On 7 Mar 1996 11:01:27 +0100, sparc_at_student.uci.agh.edu.pl (Tomasz
Sparek) wrote:

>In article <BE5EF3548E_at_pszi.lo14.licea.wroc.pl> you wrote:
>
>Marku!
>Nie przejmuj sie A.Karpinskim,Greagorio Kus'em i W.Pieckiem.
>To sa ludzie,ktorzy nic nie potrafia i ich wiedza opiera sie na
>czytaniu co inni napisza i filiozofowaniu oraz pluciu na Ms
>i twierdzeniu,ze sa weteranami informatyki(ale chyba radzieckiej)
>To sa po prostu ludzie niedouczeni i kropka.Sa dodatkowo zwyklymi
>impertynentami i swoim aroganckim oraz bezczelnym zachowaniem
>chca ukryc swoja niewiedze.Kropka.
>Win95 nie jest systemem high-perf.Jest mile i latwe w uzyciu i to prawda.
>Jest to system dla smiertelnikow.
>Kus nawet nie wie,ze WinNT ma interfejs Chicago'95 od roku juz.
>(dok. dni po premierze Win95)
>Nawet nie potrafil rozroznic go na stacji Intergrapha.
>
>Ja pracuje jako QSECOFR i QSYSOPR w najwiekszym chyba banku w Europie(i w Polsce)na systemie przemyslowym IBM /as400 (o jakim oni nawet nie slyszeli),
>a cala Corporate America na nim pracuje(+banki+gielda+CocaCola+PepsiCola).
>Moja praca jest tam warta miesiecznie tyle ile Kus+stryjo+Karpinski zarabia calym chyba zyciu.
>Bylem w USA software engineer'em i pracowalem w kilku bardzo duzych
>firmach na systemach przemyslowych i komercyjnych ,takze robilem
>(nie wiem jak to sie w polsce nazywa)"embedded systems".
>Taka dyskusja,wymaga wiecej wiedzy niz Kus zaslyszal i Karpinski zaslyszeli
>z listy dyskusyjnej.Ci trzej goscie sa tak smieszni,ze szkoda gadac....
>
> Trzymaj,nos do gory.
> Nie kazdy startuje na Unix.
> Kazdy system ma swoje zastosowania.
> Do nauki(!!) i pracy W95 jest OK.Nie obslugujesz nim chyba szpitala;-)
> Owszem.Duzo lepszy jest UNIX pod spodem,
> ale bardziej niezreczny w uzyciu od W95 outside.
>
>Aha!!! Uwazaj,bo jak dlugo bedziesz mial inne zdanie to napisza skarge do twojego root'a:-)
>Ci ludzie sa tak infantylni,ze szkoda gadac.
>Niejaki stryjo w liczbie dwoj na swojej uczelni wyjatkowo przodowal(na informatyce jest na 5 roku).
>Pozniej przysle Ci jak sie naprawde nazywa.Stryjo powinien jeszcze duzo sie uczyc(ewentualnie kilka egzaminow zdawac 8 zamiast 3 razy).Nos do gory i trzymaj sie dzielnie.
>
> Nos do gory.
> Tomek
Pomine SKROMNOSC mojego przedmowcy i przejde do siebie :

1. Nie musisz nikomu mowic jak sie nazywam bo nie wstydze sie tego :
Wojciech Wolas
2. Ilosc dwoj nie dyskwalifikuje czlowieka tak dlugo jak dobrze
wykonuje swoja robote (przyznaje, ze zebralo sie tego troche, ale
glownie na pierwszym roku - a bylo to zwiazane z tym, ze przyszedlem
na Informatyke z VI L.O. z klasy o profilu Angielskim (HUMANA) i
poziom matematyki byl dla mnie szokiem - nie bardzo wiedzialem czym to
ugryzc)
3. I jak widac mimo tych dwoj jestem na 5 roku informatyki i nawet mam
stypendium naukowe za 4 rok (mialem tez za 2)

4. A poza tym NIENAWIDZE BUFONOW



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:39:47 MET DST