Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Fri 29 Dec 1995 - 18:41:34 MET
EMITER_at_elektron.pol.lublin.pl (Adam Zams) wrote:
>Programowana parzystosc polega na umieszczeniu kostki pamieci
>spelniajacej funkcje kontroli parzystosci (9-bit) lecz o
>wielokrotnie mniejszej pojemnosci niz wynika to z potrzeby
>"oparzystosciowania" (ale neologizm ...) calego SIMM-a. W praktyce bit
>parzystosci "podczepiany" jest tylko do komorek pamieci wlasnie
>adresowanych i cos w okolicach. Po zaadresowaniu innej czesci pamieci
>"podczepia" sie gdzie indziej.
>...
Nie widze jak to by mialo dzialac. Po odwolaniu sie programu do adresu
poza ta "okolica" co sie stanie? Jedyny pomysl (absurdalny) to
wygenerowanie Wait i utworzenie nowej "okolicy" czyli cashing bitu
parzystosci :-) .
Natomiast sens generowania bitu parzystosci "w locie" z odczytanych
danych (oczywiscie zawsze poprawnego) widze: mozna takie pamieci
mieszac z "prawdziwymi" nie wylaczajac kontroli jak rowniez stosowac w
plytach wymagajacych bitu parzystosci.
Jurek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:28:34 MET DST