Re: Moralny wybor systemu operacyjnego [Bylo: WIN95]

Autor: Stanislaw Jedrus (stanley_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Fri 08 Dec 1995 - 16:57:45 MET


Zaraz, zaraz. Masowy runek zaczyna sie niby od ilu kopii sprzedanych?
Wg mnie proporcja 10mln (OS/2) na 20mln (Win95) to nie jest specjalnie
razaca dysproporcja. Ktos tu juz wspomnial, ze jak ktos zeby wykorzystac
nowe mozliwosci oferowane przez Win95 swoj program musi praktycznie napisac
od nowa, to w zasadzie czemu by nie mial zrobic tego jednoczesnie pod oba
systemy? W koncu od biedy wszystkie programy native-Win95 mozna by przeniesc
na OS/2. Tym bardziej jak ktos cos ma pisac od nowa. Dlatego moim zdaniem
trzeba poczekac troche na rozwoj sytuacji. Na Win95 aplikacji stworzonych
pod niego istnieje dokladnie tyle co na OS/2 v.3. Tzn Microsoft wypuscil
Worksy i Ofice'a, IBM tez Worksy i kombinuje z Lotusem.
Jak na razie to OS/2 prezentuje sie dla mnie jako system dopracowany
i jako wersja komercyjna w pelnym tego slowa znaczeniu. Natomiast Windows95
to jak dla mnie jakas kolejna Beta systemu, ktora musiala zostac wypuszczona
spowodu wypuszczenia OS/2, braku mozliwosci rozwoju DOS-a i Win3.11 oraz
koniecznoscia dostarczenia ludziom czegos co wykorzysta mozliwosci procesorow
obecnie powstajacych, a nie odwoluje sie do 286.

                                                Stanley



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:28:12 MET DST