Autor: Krzysztof M. Obrzud (no email)
Data: Fri 20 Oct 1995 - 16:40:55 MET
grego_at_RMnet.IT (Gregorio Kus) wrote:
>On Fri, 20 Oct 1995 12:38:25 +0100, Krzysztof M. Obrzud wrote:
>>Masz racje, Award BIOS jest fantastyczny, pod jednym jednak wzgledem
>>ustepuje BIOSom AMI: mianowicie QEMM prawie calkowicie potrafi
>>przykryc AMIBios (nawet ten WIN), a Award robi klopoty i w rezultacie
>>masz mniej pamieci podstawowej. Oczywiscie nie dotyczy to ludzi
>>kozystajacych z bardziej sensownych systemow operacyjnych (Linuxy,
>>OS/2, byc moze Win95)
>>
>To niezupelnie tak. Na starym (ISA) Ami mialem 8192kB pamieci czyli
>dokladnie cale 8MB dostepne dla OS/2, na nowym (WinBIOS/PCI) mam 7808kB
>po wylaczeniu wszystkich shadows.
No to faktycznie niemile. Wykazales wlasnie wyzszosc AmiBiosa zwyklego
nad Windowsowym.
Mi jednak chodzilo o pierwsze 640k, Ami ma wiecej pamieci podstawowej
niz Award (pod QEMMem), i to jest wada tego drugiego. Choc oczywiscie
Award ma tez zalety ktorych nie ma Ami, wychodzi na to ze kazdy musi
sie zastanowic na czym mu zalezy i wtedy wybierac BIOS. Dlatego
osobiscie wole Ami choc Awarda nikomu nie odradzalbym bo tez jest
dobry.
Krzysztof M. Obrzud
kobr_rmf_at_bci.krakow.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:26:02 MET DST