Re: Peter Norton WYPINA sie na WIN'95

Autor: Jarek Lis (lis_at_cyber.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 21 Sep 1995 - 12:30:59 MET DST


Jarek Kozak (kozi_at_avalon.wbc.lublin.pl) wrote:
: Mysle ze czas do dyskusji o jakosci systemow wielozadaniowych dopuscic
: fachowcow.
: Zyje sobie niejaki Norton Peter no ten Norton Commandera.

Fachowiec z niego miejscami cienki. Co za idiota powierza prace nad
narzedziowym programem babie.

: No i firma Symantec ( czyt.P.Norton ) wypuscila caly pakiet roznych programow
: pod win'95 - a wiec Norton Antywirus,Norton Utilites etc,etc.
: Pytanie dlaczego -- Peter Norton wie ze wczesniej czy pozniej win'95 rozpieprzy
: twoja prace wiec narzedzia do ratowania beda w cenie.
: [....]

Ja bym tam raczej stwierdzil, ze PN dostrzegl szanse zarobienia paru $. Jest
nowy 'system', ktory w ciagu miesiaca sprzedal sie milionie sztuk, brak do
niego narzedzi, podnieceni klienci beda chcieli 'native 95' aplikacje, samo
napisanie wzglednie latwe - to i powstal produkt. Aha - i PN zyje w US,
a to nie Europa i tam problem OS/2 nie istnieje...

Zapytaj sie raczej, dlaczego przez pare lat nie powstaly podobne narzedzia
pod OS/2 czy Unixa. Nigdy nikomu dysk sie nie wysypal?

Jarek.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:24:53 MET DST