Re: Peter Norton WYPINA sie na WIN'95

Autor: Wolciech Galazka (wgalazka_at_scripps.edu)
Data: Thu 21 Sep 1995 - 01:07:33 MET DST


Oto co w kablu ethernetowym piszczy...

Jarek Kozak <kozi_at_avalon.wbc.lublin.pl> wrote:
>HI SZANOWNI FANI NEKROSOFTU!!!
>
> Mysle ze czas do dyskusji o jakosci systemow wielozadaniowych dopuscic
>fachowcow.

O, taaak...Nie masz chyba na mysli siebie?
>
>Zyje sobie niejaki Norton Peter no ten Norton Commandera.
>
>No i firma Symantec ( czyt.P.Norton ) wypuscila caly pakiet roznych programow
>pod win'95 - a wiec Norton Antywirus,Norton Utilites etc,etc.
>Pytanie dlaczego -- Peter Norton wie ze wczesniej czy pozniej win'95 rozpieprzy
>twoja prace wiec narzedzia do ratowania beda w cenie.
>Peter norton wie ze w win'95 wielozadaniowo beda hulaly jedynie wirusy wiec
>przyda sie Antywirus ( ciekawe czy te dosowe potrafia rozpieprzyc win95 :))))
>
>Pytanie dlaczego peter Norton nie napisal tego softa dla OS/2
>Dlatego ze Peter Norton wie ze OS/2 jest na tyle stabilny ze nie wymaga innych
>narzedzi niz te ktore sa w systemie :))).
>

Twoja niewiedza, mlody czlowieku jest tak olbrzymia, ze az tchnie
nieprzyzwoitoscia :-(

Programy o ktorych piszesz napisano nie dlatego ze OS/2 jest "lepszy"
od Windows `95 ale dlatego ze juz do dzisiaj sprzedano co najmniej
milion kopii Windows '95 i co tu nie mowic jest to wielki sukces rynkowy
firmy Microsoft. Ile sprzedano kopii OS/2 - lepiej nie pisac bo bedzie wstyd.

>Teraz Peter Norton zajal sie Acces Servisem - napisal swoj server i dla jakiej
>Platformy
>DLA OS/2 DLACZEGO:
>Bo OS/2 jest stabilny, wielozadaniowy etc,etc. Peter Norto wie ze czlowiek przy
>zdrowych zmyslach nie uzyjje WIN'95
Doprawdy ?
 jak Access Servera, Peter Norton wie ze na
>win'95 moze pracowac tylko 1 uzytkownik - Peter Norton wie ze z tego g****na
>bata nie ukreci :))))

Przerwij pisywanie takich zenujacych historii, odstaw komputer i wez sie do
nauki, smyku.

Windows '95 jest dla jednych, Windows NT dla drugich, Windows NT Advanced
Server + MS SQL Server dla trzecich. I dlugo mozna by tak jeszcze ...

A uzywanie wulgarnych epitetow pod adresem programow to juz zupelna dziecinada.
Nie lubisz, nie kupuj (i nie kradnij) Niby wiadome a wciaz trzeba powtarzac..

>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:24:53 MET DST