Re: losy kolekcji

Autor: Tomek Praszkier <pra_tomek_at_poczta.onet.pl>
Data: Tue 28 Aug 2007 - 16:44:49 MET DST
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; delsp=yes; format=flowed
Message-Id: <18CEE6DF-8BCB-406B-8927-B56276B74DA0@poczta.onet.pl>

>
> Problem w tym, ze podstawowym kryterium jakosci nie sa dla Tomka
> obiektywne parametry fizyczne okazu lecz cena okazu.
> Cena okazu jest wg Tomka obiektywnym kryterium tego czy okaz jest
> dobry.

Stosunkowo obiektywnym - wszystkie inne są mmniej obiektywne.

> Z calej zatem charakterystyki okazow dobrej klasy jaka przedstawil
> Tomek:
> http://lists.man.lodz.pl/pipermail/mineraly/2007/08/0047.html
> najwazniejszym dla koneserow jest ten parametr, ktory zostal w tej
> charakterystyce bezposrednio w ogole pominiety, czyli cena.
> Chociaz jest to kryterium calkiem naturalne i jest zrozumiale, ze
> "prawdziwi" kolekcjonerzy, kolekcjonerzy-koneserzy nim wlasnie beda
> sie
> kierowac, no bo ile mozna gromadzic dobrych, ale pospolitych (i
> przez to
> tanich) okazow, to jednak jest to smutne, ze losy dobrych obiektywnie
> (czyli pod wzgledem parametrow fizycznych, a wiec rowniez
> estetycznych),
> choc pospolitych okazow sa z gory skazane na smietnik, gdyz dla
> koneserow
> jest to "zlom", pomimo ze jedyna wada takich okazow jest tylko to, ze
> przyroda wyprodukowala ich wzglednie duzo, a poza tym sa niemal
> doskonale.

To nieporozuminie. cechy które wyliczałem wczesniej składają sie na
jakość okazu. Ta jakość to kombinacja tych cech np. lepszy jest okaz
o wysokiej estetyce ze stara etykieta niż ten sam bez starej
etykiety. Jako, że ilość wariacji i kombinacji jest nieskończenie
duża tak więc finalny efekt kombinacji tych cech jest bardzo trudny
do obiektywnego ocenienia.
I tutaj cena jest pewnego rodzaju narzędziem - wysoka cena oznacza że
dużo osób ceni sobi dany okaz, a co za tym idzie, że statystyka jest
taka, że dużo osób uważa jakis okaz za dobry.
Same pojedyncze cechy takie jak np. estetyka nic nie znaczą. liczy
się zawsze kombinacja. Co z tego, że piekne kolory i pieknie
skomponowany okaz jak główny kryształ jest ubity? Co z tego, że
kolorowy i ładny okaz kiedy nie jest rzadki? Kto znas zachwyca sie
zwykłymi geodami z Brazylii? pewnie nikt. A gdyby to były np. geody
tanzanitu - były by bezcenne. Niestety, ametyst jest bardzo pospolity
i stawiamu mu poprzeczke znacznie wyżej - dobra geoda z Brazylii musi
miec cos niezwykłego w sobie (np. geoda z kalcytem - http://
www.mineraly.waw.pl/node/124).
Finalna ocena okazu składa sie wiec z kombinacji cech o których pisałem.

T.
Received on Tue Aug 28 16:45:29 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 28 Aug 2007 - 17:32:05 MET DST