Re: wykrywacz uranu

Autor: <aptekapiokar_at_neostrada.pl>
Data: Wed 18 Jul 2007 - 14:54:29 MET DST
Message-ID: <1184763269.743105.158640@e16g2000pri.googlegroups.com>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On 17 Lip, 15:40, Andrzej Pełka <U...@wp.pl> wrote:
> Użytkownik <aptekapio...@neostrada.pl> napisał w wiadomościnews:1184677208.308864.19670@d30g2000prg.googlegroups.com...
>
> > Nie mam jeszcze doświadczenia z radiometrem bo nie było w nim
> > instrukcji przez jaki czas trzeba zliczać ( 1 min ? ) .
>
> Pal licho w takim razie instrukcję. Posłuż się prostą metodą, która
> powinna nam wystarczyć przy orientacyjnym "mineralnym" pomiarze.
> Mierz do momentu uzyskania najwyższej wartości, po czym określ
> jaką krotnością tła naturalnego jest wynik pomiaru. Tło ustal sobie
> "mierząc" powietrze w dużej odległości od tych kamieni. Sprawdź
> też, czy na pewno mierzysz promieniowanie gamma. Przy moich
> minerałach płyta ołowiu grubości około 9 mm powodowała spadek
> wartości pomiaru ledwie o jedną trzecią. Trochę sam się zapędziłem
> w te wyniki pomiaru, bom ciekaw, czy warto się wybrać do Kowar,
> ale miej na uwadze, że promieniowanie jest tylko jedną z wielu cech
> jakościowych minerałów promieniotwórczych. Warto zatem zwrócić
> uwagę zwłaszcza na gęstość, przełam, barwę i rysę. Najczęściej bywa
> tak, że minerały promieniotwórcze o sporej gęstości, bywają silnie
> radioaktywne. Np. blenda smolista w której często (choć nie zawsze)
> można zobaczyć także muszlowy przełam. Barwa najlepszych okazów
> bywa czarna, niekiedy z nalotem podobnym do tego jaki występuje
> na dojrzałych śliwkach. W miarę zmniejszania się zawartości uranu
> barwa przechodzi w różne odcienie szarości, aż do koloru skały
> w której występuje - w tym przypadku nie można już gołym okiem
> dostrzec skupień blendy. Blendzie (oraz skałom które ją zawierają)
> towarzyszą często wtórne minerały uranu w kolorze zółtym, zielonym
> i pomarańczowym w najróżniejszych odcieniach i kombinacjach.
> Piszę o tym po to, abyś poza promieniowaniem zwrócił także uwagę
> na te najbardziej mineralogiczne cechy kamieni. Wiem z własnych
> doświadczeń, że po ostudzeniu radiometrycznych emocji, przychodzi
> zwykle pytanie "co ja tu mam" i wtedy okazuje się, że nie zawsze
> potrafimy na to pytanie odpowiedzieć. :-) Moje kamienie są małe
> więc nie miałem problemu z wyznaczeniem ich gęstości w naczyniu
> z wodą i podziałką w mililitrach. Ty chyba w ostatnim przypadku
> (video) będziesz musiał wyskalować wiadro. :-)
>
> Andrzej

Na pierwszy rzut oka są to zwykłe skały, które nie wyróżniają się
czymś szczególnym .
posiadają miejscami czarne przebarwienia wykazujące silniejszą
aktywność (pewnie blenda). nie kwalifikują się jako typowe minerały
czyli wyrażne skupiska o określonym kształcie , składzie i wyglądzie .
Największy kamień świeci w UV na żółto.
Zastanawia mnie czy to co wskazuje geiger przy ostatnim największym
kamieniu nie jest za wysokie i bezpieczne- praktycznie wskazuje koniec
skali i zapala się lampka alarmu . W Kletnie znalazłem minerał
ciemnofioletowy wykazujący słabą aktywność .( film lub zdjęcia w UV
zrobię za kilka dni - brak wolnego czasu- praca). Tak jak mówisz -
pierwsza fascynacja radioaktywnością minęła i uważam , że o wiele
przyjemniejsze dla oka i zdrowia jest zbieranie innych -
bezpieczniejszych minerałów.
Received on Wed Jul 18 14:55:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Jul 2007 - 15:32:01 MET DST