> Jeśli chodzi Ci Marku o tzw. szlifierkę kątową, to chyba nie utniesz nią
> tak ładnie agatu żeby uzyskał idealną płaszczyznę na przekroju. Przy
> ręcznym prowadzeniu narzędzia, to chyba niemożliwe. Jednak wydaje
> mi się, że do wstępnego rozkawałkowania niektórych minerałów będzie
> odpowiednia. Nieraz, kiedy chciałem zwiększyć zawartość minerału
> w minerale :-) (odbić dłutem zbędne fragmenty kamienia) zdarzało się,
> że okaz całkiem zniszczyłem. Obróbka szlifierką z tarczą do kamienia
> na pewno jest bardziej przewidywalna. Kiedyś ciąłem czymś takim
> mocno wypalony klinkier (bardzo twardy) i całkiem dobrze to szło.
>
>
Myślałem raczej o przecinarce mechanicznej podobnej do małej piły tarczowej,
tarcza chyba diamentowa (?), chłodzona wodą. Jedynie nie podoba mi się stolik -
powinien być płaski, a w oglądanej było koło tarczy spore wgłębienie. Nie ma to
oczywiście znaczenia przy cięciu płaskich płytek glazury o sporych rozmiarach
Marek
Received on Mon Apr 10 17:11:23 2006
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 10 Apr 2006 - 17:32:01 MET DST