Re: kłopot w tłumaczeniu

Autor: Grzegorz Bijak [GR 166] <gr166_at_interia.pl>
Data: Mon 23 Aug 2004 - 10:37:33 MET DST
Message-ID: <cgcaig$cb3$1@nemesis.news.tpi.pl>

> > ja sie na tlumaczeniach nie znam, ale jak dla mnie, il to glownie
mineraly
> > ilaste (powstale z wietrzenia roznych skal), a glina to w sumie il z
> > dodatkiem piasku i innych grubszych frakcji (czyli mineraly ilaste,
kwarc
> i
> > inne...)
>
> Na tym wlasnie polega moj problem. A gdyby tlumaczyc odwrotnie: clay jako
> il, a silt jako glina? Tu moze nawet by pasowalo, ale potem byloby
roznie...
>
> Dominito

no jak tak patrzylem w necie to clay tlumaczone jest jako il, a silt to
pył...
wiec sam juz nie wiem jak to powinno byc:/

grzegorz
Received on Mon Aug 23 10:40:16 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 23 Aug 2004 - 11:32:00 MET DST