Autor: Jacek (jbog_at_interia.pl)
Data: Wed 27 Aug 2003 - 09:36:57 MET DST
> Wydaje mi się, że uzyskałem ciekawe efekty przy zastosowaniu tego czegoś
w
gemmoterapii, więc zacząłem poszukiwać informacji co to właściwie jest (w
tej kolejności). I tu niespodzianka:co źródło to inna wersja - od nic nie
wartego kalcytu po ... aleksandryt.
> Ludzie, Wy się na tym znacie - proszę POWIEDZCIE MI CO TO JEST!!
To cos o czym piszesz jest -wedlug wszelkiego prawdopodobienstwa - tak
pogardzanym przez Ciebie kalcytem - a dokladniej rzecz ujmujac jego odmianą.
Pozdr.
J.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:44:15 MET