Autor: Marek J. Battek (battek_at_pwr.wroc.pl)
Data: Sun 06 Apr 2003 - 19:39:18 MET DST



> Zapewne piszesz o hałdzie usytuowanej w szczerym polu na przeciw
> pozostałego tam po kopalni budynku. Jakieś 300 metrów dalej na
> zachód jest jeszcze jedna mała hałda czarnego łupku z blado zielonymi
> nalotami. Kiedyś gdy nie miałem licznika wydawało mi się, że ta zieleń
> ma związek z uranem :-) Wszystko przez to, że poddałem się sugestii
> dziennikarza ówczesnej Trybuny Opolskiej, który w artykule na temat
> kopalni w Okrzeszynie napisał: "tamtejsze hałdy zielenią się od
> związków uranu" Jakkolwiek okazało się, że ów zielonawy łupek nie
> jest radioaktywny, to ciekaw jestem czy "macałeś" hałdy licznikiem ?
> Być może zwróciłeś uwagę, że podłoga budynku dawniej była
> wyłożona glazurą. Widać również ukształtowane wprost w podłodze
> coś w rodzaju nisz (wanien, przelewów, zbiorników?) Sterczą z tego
> kątowniki stalowe i grube śruby do których (jak sądzę) zamocowane
> były jakieś urządzenia. Wygląda to jakby urobek kruszono, a później
> rozdzielano za pomocą wody (?) Nad bramą (o ile dobrze pamiętam)
> było coś podobnego do resztek kolejki linowej którą zbędne odpady
> jechały wprost na hałdę. Jeżeli jednak istotnie wydobywano tam uran,
> to (niezależnie od stosowanych, a nieznanych mi metod) nie wydaje się
> możliwe tak doskonałe oddzielenie go od płonnej skały aby ta nie
> wykazywała podniesionej aktywności.
>
> Andrzej.

Licznika nie miałem przy sobie, gdyż głównym celem wyjazdu (poza
dostarczeniem żony na uczelnię do Wałbrzycha) miały być odwiedziny
w Archiwum Państwowym w St. Lesieńcu - jak się okazało od 31.3.2003
zlikwidowane (zbiory poszły do Kamieńca Ząbk.). Co do budynku, to z glazury nic nie zostało. Zagłębienia w podłodze
wydają mi się stanowczo za małe jak na jakieś metody rozdzielania wodą
(choć może ma na mój pogląd kilka miesięcy pracy w zakładzie wzbogacania rudy w KGHM). Z relacji które do mnie trafiły jedną z metod
wzbogacania było wstępne rozkruszenie urobku i ręczne (!!!) sortowanie.
Nb. budynek kopalniany przy przejściu granicznym jest bardzo podobny.
Przy okazji nasunęła mi się jedna analogia - na Osówce, na obszarze
tzw. podziemi walimskich, jest tzw. siłownia, dość podobna do wnętrza
tych budynków.

						Pozdrawiam
						mjb

-- 
Marek J. Battek
tel. 0-601 722945, ++48/71 3484173

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:41:18 MET