Autor: Andrzej Pełka (U238_at_wp.pl)
Data: Sat 23 Nov 2002 - 00:28:03 MET
Użytkownik "Marek J. Battek" <battek_at_pwr.wroc.pl> napisał w wiadomości news:3DDE85D2.94DF3AD1_at_pwr.wroc.pl...
> Jako uzupełnienie dla ewentualnych zainteresowanych -
> w numerze 4/2001 czasopisma "Dejiny ved a techniki"
> (czyli "Historia nauki i techniki") jest artykuł czeskiego
> historyka górnictwa Jirzigo Majera pt. Uran v ceskich
> dejinach
Dzięki za informację. Spróbuję do tego pisma dotrzeć.
> 1. Jakie mierniki promieniowania stosujecie?
Mój radiometr jest z Ukrainy i nazywa się Prypiat - Polaron.
Pomiar gamma i beta, z czego wykorzystuję tylko ten pierwszy.
Do pomiaru promieniowania beta trzeba zdejmować z liczników
(są dwa) osłonę z blachy kadmowej.
Pomiar dawki gamma w miliremach na godzinę, maks. 20 mR/h
albo w mikrosivertach na godzinę, maks. 200 mkSv/h.
Zasilanie 9V (6F22), rozmiary 150 x 70 x 30 mm. Sygnalizacja
akustyczna plus wskaźnik cyfrowy pomiaru. Wszystko to,
we wściekle czerwonej obudowie :-)
Chyba każdy, nawet najprostszy miernik gamma (aby tylko sprawny) dobrze spełni swoją rolę. Istotna jest w miarę trwała obudowa, małe rozmiary i ekonomiczne zasilanie. Dobrze jest kiedy bardzo wygodną sygnalizację akustyczną uzupełnia wskaźnik cyfrowy. Nad strumieniem, lub w lesie podczas wiatru, typowe dla GM trzaski bywają nieuchwytne dla ucha.
Jeszcze raz dziękuję,
Andrzej.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:02:06 MET