Autor: Marek J. Battek (battek_at_pwr.wroc.pl)
Data: Fri 22 Nov 2002 - 20:30:26 MET



> > > Zalesi k. Travna czeska część Gór Złotych - Rychlebskie Hory.
> > To dotychczas moje podstawowe "eldorado" Tyle, że uranowe.
> > Ciekawym
> > "odkryciem" ostatnich dni stały się dla mnie informacje z Czech.
> > Wygląda na to, że kraj ten to niemal uranowe zagłębie, nie
> > ograniczone bynajmniej tylko do słynnych kopalni Jachimowa.
>
> Dzięki za odpowiedź. Faktycznie Czechy to ojczyzna górnictwa uranowego.
> Krzysztof
>

Jako uzupełnienie dla ewentualnych zainteresowanych - w numerze 4/2001
czasopisma "Dejiny ved a techniki" (czyli "Historia nauki i techniki") jest
artykuł czeskiego historyka górnictwa Jirzigo Majera pt. Uran v ceskich
dejinach (czyli: Uran w czeskiej historii), przegląd, choć dosć ogólny, miejsc
wydobycia, okresów prowadzenia robót, wielkosci wydobycia itd.

Przy okazji dwa pytania:
1. Jakie mierniki promieniowania stosujecie? Ja mam rosyjski, taki jak
jakis czas temu był opisywany na liscie. 2. Czy w Julianowie da się dojsć do zwałów nie stykając się z pieskami i
stróżem? W niedzielę wykazywali znaczną aktywnosć i poddałem się, miałem
zresztą mało czasu.

                        Pozdrawiam grupowiczów

                                        MJB

-- 
Marek J. Battek
tel. 0-601 722945, ++48/71 3484173

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 21:02:06 MET