Autor: Andrzej Pełka (U238_at_wp.pl)
Data: Sat 08 Jun 2002 - 19:52:24 MET DST


Użytkownik "GR 166" <gr166_at_interia.pl> napisał w wiadomości news:adsauj$8$1_at_news.tpi.pl...
> Witajcie!
> jakie byly wasze poczatki?

Około siedmiu lat temu z pewnym niedowierzaniem przeczytałem w regionalnym tygodniku o tym jakoby w miejscowości Okrzeszyn znajdowały się hałdy "zieleniące się od związków uranu". Powziąwszy mocne postanowienie aby przekonać się o tym osobiście w przyszłości - wkrótce zapomniałem o Okrzeszynie i moich planach. Minęło parę lat i któregoś dnia w leksykonie przyrodniczym -Minerały wyd. GeoCenter trafiłem na informację o występowaniu w Kletnie uraninitu. Dość szybko zaliczyłem Okrzeszyn, Kletno i wiele innych miejsc. W związku z nadzwyczajną "wydajnością" Kletna a także nadziei zdobycia radioaktywnej niezwykłości - w czasie wielu tam wizyt brałem co w ręce wpadło. Kiedy dorwałem się któregoś dnia do radiometru ze zdumieniem odkryłem, że z dwóch szuflad kamieni zaledwie dwa wykazują aktywność. Na dobre zaczęły się wycieczki już z radiometrem. Trafiłem do nowych interesujących miejsc, odwiedzałem także stare, gromadząc to i owo. Lubię posiedzieć z moimi kamieniami. Radiofobia mnie nie bierze. Ale to już temat na zupełnie inną okazję.

                                                    Andrzej Pełka

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:59:08 MET