Autor: apispy (apispy_at_poczta.onet.pl)
Data: Fri 07 Jun 2002 - 12:36:23 MET DST


> Z>decydowanie nie! Za obiektami które spadały był widoczny ogień(około 2m
> >długości) Wszystko działo się w promieniu 100 metrów od miejsca w którym
> >stałem.Wszystko tak mnie zaskoczyło ,że stałem jak wryty....
>
> Witam,
>
> prosze o dokladniejszy opis calego zjawiska, oraz zdjecia tych
> "pozaziemskich" ;-)
>
> Tak na prawde, to widziales chyba duzego bolida i Ci sie tylko zdawalo ze
> spadl kolo ciebie, a prawdopodobnie smuga meteoru zniknala za lasem, a w
> zeczywistosci spalil sie w atmosferze pareset kilometrow od ciebie !
>
> Kiedy to sie dokladnie zdarzylo ?
> Godzina ?
> Jaka jasnosc mial ten bolid ? (poruwnojac z ksiezycem, Venus, albo jasna
> gwiazda)
> Dzwieki ?
> Kolory ?
>
> itd....
>
> Pozdrawiam,
>
> Tomek.
>
>
> Web Site : http://www.stud.fh-hannover.de/~kurtzt
>
> Mobile-phone : +49 (0) 160-98117639
>
>

Mieszkam na osiedlu w gąszczu bloków,miałem więc dobry punkt odniesienia.Języczki ognia widziałem dokładnie ,a ogień miał jasną barwę. Mi też było w to trudno uwierzyć.Obiekt przeleciał najpierw nad 4piętrowym budynkiem na tle którego stoi blok 7piętrowy.Nie może więc być mowy o jakimś złudzeniu optycznym(to było naprwadę bardzo blisko mnie) Niestety nie znam nikogo we Wrocławiu z kim mógł bym to skonsultować dlatego odnalazłem to grono szanownych pasjonatów i liczę na to ,że czegoś się dowiem...
Pozdr.

To było bardzo blisko!Niestety moja wiedza uniemożliwiała wtedy odnalenienia tego ...


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 04 Mar 2004 - 20:59:08 MET