Re: jon CrO2 -

Autor: ania <a-n-k-a_k_at_wp.pl>
Data: Fri 22 Dec 2006 - 16:22:31 MET
Message-ID: <001301c725dc$ffbbd080$0100a8c0@ania>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> Dla skomplikowania sprawy dodam jeszcze, że w roztworze nie ma w ogóle
> jonów CrO2(-), lecz [Cr(OH)6](3-), a przy wyższych pH pojawiajš się
> [Cr(OH)7](4-) i [Cr(OH)8](5-). :-) Można zresztš przypuszczać, że w
> zależnoœci od stężenia i temperatury (nie liczšc pH), tych struktur może
> być znacznie więcej.
To nie komplikuje sprawy aż tak bardzo, tylko dosc czesto widuje wzory
takich kompleksow w postaci bezwodnej, nawet jesli wiadomo, że znajdują się
w rrze wodnym. Mnie uczono kompleksów w postaci uwodnionej.
Po dodaniu odrobiny rozcienczonego kwasu wytrąca się Cr(OH)3 jeszcze w
wysokim pH (nie powiem ile bo nie ufam wiekowym papierkom wskaznikowym ze
szkoly), nawet po wymieszaniu wszystkiego utrzymuje sie osad; oczywiscie
mierzylam pH rru nad osadem. Nie wiem tylko na ile to wszystko jest
wiarygodne, bo nawet nie wiem jakie tam bylo stezenie. W kazdym razie wydaje
mi sie ze nie przesadzilam z iloscia soli bo bylo ciemnozielone, ale na
tyle, ze bylo widac czy jest przejrzyste bez patrzenia pod swiatlo. Poza tym
to ja sie na tym nie znam / bardzo malo znam, wiec nie zdzwie sie jak okaze
sie ze cos jest nie tak ;)
Ania K.
Received on Fri Dec 22 16:22:51 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 22 Dec 2006 - 17:12:04 MET