Re: ogniwo Daniella

Autor: Sebastian Żywicki <zywicki_at_tz.ar.szczecin.pl>
Data: Tue 20 Jun 2006 - 16:25:51 MET DST
Message-ID: <004201c69475$6eb6dc40$dc250ed4@fish.ar.szczecin.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Nie znam się na tym aż tak bardzo, dopiero studiuję, ale może klucz
miałes kiepski?

Jednym z kluczy był właśnie pasek, o którym wspomniałeś :)
Jego przewodność sprawdzałem multimetrem już w układzie - bez zarzutu (a
stosowałem różne stężenia KCl, w tym roztwór nasycony)

Galwanometr ma bardzo dużą impedancję wejściową, więc generalnie napięcie
każdego źródła jest w stanie wskazać.
Mój voltomierz owszem wskazał żądane 1.1V. Niestety ogniwo nie "pociągnie"
żarówki o mocy najniższej z występujących na rynku... i to mnie boli.

Pozdrawiam i czekam na relacje innych forumowiczów, którzy zetknęli się z
ogniwami tego typu

Sebastian
Received on Wed Jun 21 16:21:05 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 21 Jun 2006 - 17:12:01 MET DST