Re: Uczelnia

Autor: Lukasz Kuzma <kuzma_at_mml.ch.pwr.wroc.pl>
Data: Wed 22 Mar 2006 - 08:02:51 MET
Message-ID: <Pine.LNX.4.58L.0603220751200.21375@mml>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=US-ASCII

>>a co cie zniechecilo? (dop. do studiowania na PWr)
>A no wlasnie to ze przyjmuje sie wiekszosc i daje
>szanse wszystkim, co potem powoduje ze duzo wiecej
>studentow obija sie, zaliczajac wszystkie egzaminy
>sciagajac.
coz, nigdy nie sciagalem... ale nie powiem zeby nie bylo momentow w
ktorzych bym sie nie obijal, np. lipiec ;))

> Uwazam ze studia nie sa dla wszystkich, a
>przyjmowanie tylu studentow powoduje automatyczne
>zanizanie poziomu nauczania. glownie dlatego, ze i tak
>wielu slabych przejdzie oszukujac. Im mniej studentow,
>tym mniejsze na to szanse.
eeeeee... wlasnie ze studia sa dla wszystkich .... ktorzy sie do tego
nadaja... i pojedynczy egzamin na studia na pewno nie wykluczy slabszych,
a czesto moze wykluczyc tych co sie stresuja przed takimi momentami i
glupio zawalaja... a moga byc dobrzy. Jaki bedzie poziom to nie studenci
powinni wplywac tylko wykladowcy, a ze oststnio ci pierwsi ciagna w dol a
ci drudzy sie dyktatowi poddaja to juz zupelnie inna bajka..

>>Jeszcze nie tak dawno ludzie z Pwr zasuwali na NMR na
>>uniwerek.
>Teraz to my (przynajmniej z biotechnologii) zasuwamy
>na NMR na PWr. Jak powiedzial jeden z moich
>wykladowcow prof. Otlewski: "musimy sobie wzajemnie
>pomagac, dlatego my (z UWr) korzystamy z NMR
>politechniki kupionego za 4,5 mln zlotych, a oni
>korzystaja z naszego spektrofluorymteru modulowego
>kupionego za 240 000 zl" :))) (ladna roznica).
Otlewski fajny gosc, nieraz jechalismy razem na ta sama
konferencje. Jednej podrozy od poznania nie pamietam, a byla to robota
Kafarskiego i wlasnie potworow z UWr ;) Jak widac bardzo dobrze zylem z
uniwerkiem i jak potrzebna byla pomoc to nie bylo problemu i w jedna i w
druga strone.
Ale to wlasnie na badaniach podstawowych.

>Wielu moich znajomych ktorzy ida na polibude w ramach
>studiow magisterskich czy doktoranckich wybiera temat
>u prof. Sokalskiego i wiem tyle ze cieszy sie u nas
>wielka renoma jako fachowiec od modelowania
>komputerowego i matematycznego.
ha ;) trafilem na studia na polibudzie wlasnie przez niego, bo poznalem go
juz jak bylem w trzeciej klasie liceum. I wtedy wiedzialem co chce robic..
fajny bajarz... piec lat mnie prowadzil.

>Mam nadzieje ze udalo nam sie zakopac topor(ek)
>wojenny, chociaz wydaje mi sie ze takie konfrontacje
>sa nieuniknione, a czesto nawet potrzebne, zwlaszcza
>dla osob, ktore teraz wybieraja studia.
jak cie spotkam to zakopie... w twojej czaszce ;))) zart...
mam nadzieje ze wyczytales z moich postow ze nie mam nic do uniwerku. Mam
tylko duzo przeciw takiemu jak przedstawiles sposobowi przedstawiania
uczelni, ktorej nie znasz.

pozdrawiam serdecznie
Lukasz Kuzma
Received on Wed Mar 22 08:02:51 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 22 Mar 2006 - 08:12:01 MET