Autor: Makaron (makaron1_at_o2.pl)
Data: Sun 18 Apr 2004 - 10:12:49 MET DST
Witam panstwa, zastanawialem sie nad tematem, moze powinien on brzmiec
inaczej ale mam nadzieje, ze ten tez bedzie sugerowac zawartosc wiadomosci.
Otoz postawiono mnie przed chyba jednym z wazniejszych wyborow w zyciu, jak
wiadomo po "reformie" trzeba wybrac 2 przedmioty o profilu rozszerzonym w
liceum ogolnoksztalcacym. Wpisujac przedmioty na liste organizacyjna
(probna), wybralem matematyke i chemie... Biorac pod uwage, ze w najblizszym
czasie maja zniesc egzaminy na studia, ktore maja zostac zastapione wlasnie
wynikami z przedmiotu o profilu rozszerzonym na maturze chcialbym mimo
wszystko dokonac tego wyboru slusznie. Wiekszosc osob wybiera albo mat-fiz
albo bio-chem co stanowi naturalne polaczenie tych dziedzin, ja sobie
pozwolilem nie wybierac fizyki dlatego bo mam "wrodzone" uprzedzenia do tego
przedmiotu (chyba brakuje mi "wyobrazni", ktora mam w matematyce i chemii).
Chcialbym sie dowiedziec jak to bedzie w dwie strony, tzn. gdybym na maturze
wybral matematyke czy ma szanse na dobre studia, no i oczywiscie co by bylo
gdybym wybral chemie czy matematyka ma tam jakiekolowiek atuty tak, jak ma
biologia (na maturze wybiera sie 1 przedmiot rozszerzony, ale uczelnie
prawdopodobnie beda patrzec tez na ten drugi, ktory byl na profilu
rozszerzonym). Co Panstwo sadza o takim polaczeniu, czy jednak jestem
skazany gdybym na maturze wybral matematyke na obecne wybranie fizyki (...),
jak by sie to mialo w stosunku do chemii?
Mam zamiar mimo wszystko zostac kims w zyciu, zajmowac sie tym, co mnie
pasjonuje tyle tylko czy przy takim polaczeniu ma to szanse?
Pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Sun 18 Apr 2004 - 11:12:13 MET DST