Autor: Variat (variat_at_interia.pl)
Data: Sun 18 Apr 2004 - 12:04:41 MET DST


> Otoz postawiono mnie przed chyba jednym z wazniejszych wyborow w zyciu,
A to dopiero początek, przekonasz się, że nie jest to tak ważny wybór jak ci się wydaje.

> wybralem matematyke i chemie...

Jest to bardzo słuszny wybór, oczywiście jeśli czujesz odrobinę mięty do tych przedmotów.

> Wiekszosc osob wybiera albo mat-fiz albo bio-chem co stanowi naturalne
polaczenie tych dziedzin,
To proste bio-chem jest dla ludzi, którzy później chcą wybrać Akademie medyczne, lub jakże modne teraz kierunki bio-. Ja należe do ludzi niereformowalnych, dla mnie liczy się tylko czysta chemia.

> [...] gdybym na maturze wybral matematyke czy ma szanse na dobre studia,
no i oczywiscie co by bylo
> gdybym wybral chemie czy matematyka ma tam jakiekolowiek atuty
Wszystko zależy od uczelni jaką chcesz wybrać. Przedmioty typu chemia, biologia już kreują człowieka w określonym kierunku, natomiast matematyka jest uniwersalna możesz wybrać od Matematyki uczelnianej poprzez Informatykę, aż po wszystkie kierunki politechniczne za wyjątkiem Architektury.

> na maturze wybiera sie 1 przedmiot rozszerzony, ale uczelnie
prawdopodobnie beda patrzec tez na ten drugi, ktory byl na profilu rozszerzonym
Tu nie jestem pewien jak to będzie. Znając polskie realia szkolne jakie nastały nam po reformie (a raczej bałaganie) nikt nie wie jak to będzie. Wszystko zależy od sentu uczelninego co uchwali. Słyszałem że akademie medyczne nie chcą się zgodzić na likwidację egzaminów.

Reasumując:
Sam nasz stwórca tylko wie co to będzie po reformie edukacji w Polsce. Ale tu pozostawiam komentarz nauczycielom subskrybującym tę listę.



Mała dygresja do: "Pro memory" czy "Dreszczowców nie tylko Romana..."

Bardzo interesujący temat może się rozwinąć, mam nadzieję, że znajdzie się więcej chętnych do propagowania świadomości chemików. Znając przypadłości innych chemików, człowiek może zdać sobie sprawę z czyhających na niego niebezpieczeństw.
Sam będę miał znikomy wkład w ten dział, ale z wielką chęcią poczytam o zagrożeniach, zdarzeniach jakie was spotkały. Byłbym nad wyraz nieskromny opisując swoje przypadłości przy takich mistrzach jak Roman. (nie odbierajcie tego cynicznie)

Pozdrawiam

Grzegorz Tomaszewicz


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Sun 18 Apr 2004 - 12:12:18 MET DST