Autor: Mafi (kimar89_at_poczta.onet.pl)
Data: Tue 10 Feb 2004 - 13:54:38 MET


Jestem niepijacy, a powyzszy opis "kultury" picia na imprezach jest niezwykle trafny. Musisz wypic kolejke, bo inaczej jestes nikim. Od dluzszego czasu, niczym wesz, chodzi mi wiec po glowie nastepujace pytanie:

Czy da sie stworzyc zwiazek chemiczny, który spozywany równolegle z alkoholem blokowalby jego dzialanie? Cos na zasadzie inhibitora procesu trawienia etanolu, albo na zasadzie absorpcji? Albo np. enzym który przeksztalcalby etanol w obojetna dla organizmu ciecz wydalana z moczem? Albo cos, co kompleksowaloby etanol i ten kompleks bylby wydalany... Ten ostatni pomysl jest chyba najtrafniejszy.

U nas w kraju produkt taki cieszylby sie chyba duzym zainteresowaniem. Mnie na pewno by sie przydal. Zycie abstynenta w akademiku nie jest uslane rózami :(.

Mateusz Frydrych

Aha, zapraszam wszystkich do obejrzenia mojej starej strony :) Zapomnialem jej tu zareklamowac, po czesci dlatego, ze jest tam kupa bledów. Niestety, studia przeszkadzaja w nauce i rozwijaniu sie :( http://www.chemik.kielce.com.pl/pokazy/kolo.htm

Wiekszosc przepisów zostala opracowana na podstawie prac dr Tomasza Plucinskiego.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 10 Feb 2004 - 14:12:15 MET