Autor: Tomasz Plucinski (tomek_at_chem.univ.gda.pl)
Data: Wed 04 Feb 2004 - 13:46:21 MET



> Nie jestem do ko?ca przekonany, czy rzeczywi?cie pomys? stosowania CaCl2
> zamiast NaCl jest przekr?tem. Przecie? ta sól od dawna jest ju? stosowana w
> Polsce przy silnych mrozach. W?tpliwo?ci tu raczej budzi nowatorstwo
> wynalazku i jego sens ekonomiczny (bo je?li sze?ciowodzian trzeba najpierw
> cz??ciowo odwodni?, to koszty rosn? zapewne ogromnie).
> Poza tym w USA (tak wynika z bardzo pobie?nego zerkni?cia na Google,
> o?miel? si? przypuszcza?, ?e w innych krajach b?dzie podobnie) chlorek
> wapnia jest oferowany przez wiele firm jako skuteczniejszy zamiennik NaCl.
> Je?li wi?c ?ajdactwo - to pewnie o zasi?gu globalnym. A mo?e po prostu to
> ma jednak podstawy racjonalne?
>

Wiesz, ja snuje przypuszczenia. Co do wplywu na srodowisko, nie mam watpliwosci, ze jony sodu sa o wiele bardziej neutralne dla organizmow zywych, niz sole wapnia. Wzrost stezenia Ca w wodzie rzek i morza jest na pewno wskaznikiem eutrofizacji. Pewnie ze nie az tak dramatycznym jak fosforanow i azotanow, ale jednak. A ta sprawa z korozyjnoscia, to takze kwestia technologii hutniczej. Dla nikogo nie jest tajemnica, ze blachy na karoserie samochodowe produkowane w tej czesci swiata, sa najgorszej jakosci...
t.p.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 04 Feb 2004 - 14:12:16 MET