Autor: Roman J. Faranski (fryderyk_at_poczta.onet.pl)
Data: Wed 04 Feb 2004 - 12:17:00 MET


W kontekscie postu Tomka Plucinskiego .......................


Jak pisalem, jestem przekonany, ze
> chodzi w 90% o wylganie sie z klopotliwosci odpadow. Za ich utylizacje
trzeba
> zaplacic tak czy inaczej. Obecnie powstaja firmy, ktore oplacaja koncesje
> na zagospodarowanie odpadow. Koncesja jest droga, ale interes swietny.

 Przeciez cudow nie ma!
> Kolejny aspekt budzacy sprzecie, to owe ekspertyzy majace byc podbudowa
> dla procederu. No, ale Naukowcy nie pierwszy raz pokazuja, że dla
> pieniedzy sa w stanie wziac udzial w kazdym lajdactwie! (wiem, ze nie
> wszyscy, ale...).
> Taka jest rzeczywistosc Polski roku 2004... I nie widze mozliwosci
> wyplatania sie z tej prymitywnej mentalnosci zarowno zwyklych ludzi, jak i
> instytucji.

Bez bata z zewnatrz nic sie nie da zrobic!

..................................

Swieta racja p. Tomku....,

Przykre to i bolesne  ..........................

Roman


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 04 Feb 2004 - 13:12:27 MET