Autor: Karolina Onderko (nanorurka_at_op.pl)
Data: Fri 19 Dec 2003 - 09:53:12 MET


niedawno bylem na malym zabiegu i lekarz po tym kazal mi zazyc konskie dawki leku, twierdzac (acha. anestezjolog) ze to co podaja na opakowaniach
to jest pic na wode. Acha.. nie dosc ze duze dawki to na dodatek kilka lekow na raz.

Oszalal??? Co robia lekarze, to inna historia. Mama kolezanki dostala leki na klopoty z blednikiem. W aptece pracowala na szczescie osoba kompetentna i stwierdzila, ze tych kilka niby roznych lekow, to ten sam skladnik czynny pod roznymi nazwami. Z tego wszystkiego inny lekarz wybral juz tylko jeden preparat...
Karolina


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Fri 19 Dec 2003 - 11:12:10 MET