Autor: Tomasz Ganicz (toganicz_at_bilbo.cbmm.lodz.pl)
Data: Fri 04 Apr 2003 - 15:23:39 MET DST



> Poniewaz strasznie powaznie tu bylo ostatnio, proponuje cos na wesolo
> (choc jest to nieco czarny humor). Otoz jaki byl najgorszy smrod, z
> jakim mieliscie do czynienia? Pytanie jest inspirowane wczorajszym
> wydarzeniem. Dyplomant robil widma akrylanow metylu i etylu.
> Wystarczylo, ze otworzyl butelke i pobral kilka kropli do kuwety, a
> rozniosl sie aromat, ktory uperfumowal cale dosc rozlegle pietro -
> kilkanascie pokoi i duze laboratorium, przy czym pomieszczenia sa
> kilkumetrowej wysokosci (zabytkowy budynek). Zapaszek przypominal
> skrzyzowanie czosnku z palona guma. No, to kto da wiecej?

Ja ostatnio realizuję projekt przemysłowy, polegający na badaniu pewnych związków wydzielający intensywne wonie na skutek hydrolitycznego rozkładu. Zasadniczo te wonie powinny być w założeniach przyjemne, ale niektóre związki zamiast wydzielać miłe zapachy śmierdzą jak... skunks, bo ulegają hydrolizie nie w tych miejsach gdzie powinny. Wydzielili nam na te badania osobne laboratorium na najwyższym piętrze budynku, na którym dodatkowo jest jeszcze strasznie zimno, a w lato będzie tam pewno dla odmiany bardzo gorąco. Także ogólnie jest wesoło :-) Niestety nie mogę powiedzieć jakie to są konkretnie związki.
Na szczęście większość roboty na stole robi zatrudniona w tym celu specjalnie osoba, którą ja tylko nadzoruję. Na początku jednak musieliśmy razem zorganizować to tymczasowe laboratorium no i musiałem z nią wykonywać wspólnie pierwsze eksperymenty, żeby się przyuczyła. Kiedyś robiłem też badania migracji grupy SH w układach trisilowych HC(SiMe2R)3 i to też nie pachniało zbyt przyjemnie. Na szczeście wszystko robiło się "glove boxie" a szkło i inne untensylia wrzucało się z glove boxu, przez śluzę do plastikowej torby i szybko przerzucało zaciskając nos do łaźni z wodą utlenioną :-)
Najbardziej dająca "po garach" woń z jaką miałem do czynienia to chyba jednak sublimujący IBr - uderza "do głowy" i może nawet powodować silne krwotoki z nosa.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 15:00:36 MET DST