Autor: Wojciech Szczepankiewicz (wojciech.szczepankiewicz_at_luc.ac.be)
Data: Mon 31 Mar 2003 - 09:03:58 MET DST



Krzysztof Kupczyński wrote:

>>Mnie uczono, ze przy obliczaniu pH kwasow wieloprotonowych mozna pominac
>>druga stala dysocjacji, z powodu obecnosci jonow H+, ktore cofaja drogi
>>
>>
>etap
>
>
>>dysocjacji. Czy w tym przypadku jest inaczej?
>>
>>
>
>Chcialbym nadmienic, ze w srodowisku wodnym trudno spotkac "goly" proton,
>zazwyczja jest to jon H3O+ (oksoniowy).
>A co do pomijania, to chyba zaklada sie, ze drugi stopien dysocjacji
>zachodzi calkowicie :) i wlicza sie go do wyniku. Przy malych stezeniach
>nalezy jednak policzyc jeszcze jony H3O+ rodem z autodysocjacji wody, a to
>zazwyczj trudniejsze zadanie :)
>
>Pzdr.
>KrzysiekK
>
>

Chcialbym podlaczyc sie do tej uwagi i powiedziec, ze w srodowisku wodnym wcale nie mozna spotkac "golych" protonow. Pisanie H+ na poziomie szkol srednich (czasami nawet wyzszych) jest POTWORNYM bledem dydaktycznym. Wojtek

>
>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:53:44 MET DST