Autor: Witek Mozga (mozga_at_trimen.pl)
Data: Fri 28 Mar 2003 - 12:06:46 MET


> W praktyce większość jest lana w zlew, ale "dla podkładki" jest umowa
> z firmą utylizującą, która raz w miesiącu coś tam odbiera z magazynu.

No proszę, najpierw było "u nas zajmuje się tym wyspecjalizowana firma", ale prawda jest trochę inna :-) [a może :-(( ]

> Podejrzewam zresztą, że ta firma jedzie
> potem z tym do lasu i wylewa jak nikt nie widzi...

ja też tak podejrzewam :-(

a to Polska właśnie....

-- 
Witek
http://www.trimen.pl/witek/

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:53:41 MET DST