Autor: Kazimierz Warmiński (kazet_at_UWM.EDU.PL)
Data: Wed 12 Mar 2003 - 17:03:14 MET



> przepraszam) zwracam się do niewłaściwej grupy ludzi

Jak najbardziej wlasciwej!

> czy
> słyszeliście może o produktach spożywczych konkretnie słodyczach bez
> cukrowych nieszkodzącym zębom. Słyszałem, że zawierają ona jakieś
inne
> składniki słodzące, lecz nie wiem, jakie czy ktoś mógłby mi pomóc
może
> jakiś namiar, adres lub jakieś informacje.

No coz, wpisz w wyszukiwarce www.google.pl fraze "bez cukru" i znajdziesz wiele stron na ten temat, glownie jednak ofert handlowych, zawierajacych pewne informacje o skladzie.

Krotko o tym jak to sie ma od strony prawnej. W produktach spozywczych dozwolone sa w Polsce inne substancje niz cukier (sacharoza) i glukoza o slodkim smaku. Sa to tak zwane dodatki funkcjonalne do zywnosci, a dokladniej substancje slodzace. Do nich zaliczamy m.in. wielowodorotlenowe ALKOHOLE (pochodne cukrow prostych) jak np. sorbitol, ksylitol - nie ulegaja tak latwo jak sacharoza (cukier buraczany) rozkladowi mikrobiologicznemu w jamie ustnej, a przez to mniej szkodza zebom, ale sa za to mniej slodkie.

Inne - SYNTETYCZNE np. sacharyna, cyklaminiany, acesulfam K, aspartam, sa bradzo slodkie, a przez to dodaje sie je w niewielkich ilosciach (kilkadziesiat do kiluset razy mniej niz cukru) i wogole nie ulegaja rozkladowi w jamie ustnej do produktow szkodliwych dla szkliwa zebnego (kwasow). Ich wada jest niestety pewna szkodliwosc ukladowa (moze poza aspartamem). Sacharyna znana jest od XIX wieku, a w okresie powojennym uznana za substancje prawdopodobnie rakotworcza, dlatego w Polsce zostala wycofana. Teraz (od 2001r.) polskie przepisy dot. zywnosci (dostosowywane do unijnych) pozwalaja na stosowanie sacharyny w zywnosci. Co gorsza dotyczy to rowniez cyklaminianow, ktore juz dawno podejrzewano o kancerogennosc i probowano wycofac z rynku (np. w Niemczech). Za malo szkodliwe syntetyczne substancje slodzace uwaza sie acesulfam K i aspartam. Ten ostatni jest tripeptydem, wiec moze ulegac hydrolizie (rozkladwi, trawieniu) w zoladku i jelicie cienkim do aminokwasow - tak jak to ma miejsce z innymi peptydami (bialkiem), stad uwaza sie go za najbezpieczniejszy "slodzik" [niestety dosc drogi, dlatego chetniej producenci korzystaja z sacharyny].Dozwolone sa poza tym inne jak np. taumaryna, neohesperydyna, ale jak na razie rzadko stosowane.

Jeszcze innym substytutem "zwyklego" cukru jest FRUKTOZA, slodsza od sacharozy (o ile dobrze pamietam) ok. 1,5 raza. Jest to jak najbardziej cukier i to cukier prosty z tym, ze aby uzyskac ten sam efekt "slodkosci" wystarczy ja zastosowac 1,5 razy mniej niz "zwyklego" cukru. Ale nadal jest to cukier i dlatego smiesza mnie informacje o herbatnikach "bez cukru" zawierajacych zamiast sacharozy (czyli "cukru buraczanego") fruktozę (czyli cukru owocowego). No coz, reklama i "mydlenie oczu" nieswiadomych konsumentow dzwignia handlu !!! (a propos fruktozy nie zalicza sie do dodatkow do zywnosci, bo jest to jak najbardziej produkt spozywczy).

I jeszcze jedna uwaga. Nie dajcie sie zwiesc informacjom typu "Produkt LIGHT - dbamy o twoje zdrowie", bowiem takie produkty zawieraja substancje slodzace inne niz naturalne cukry a obce naszemu organizmowi chyba, ze zawieraja wspomniane alkohole wielow. lub aspartam. Jednak przewaznie tak nie jest, a producent w wiekszosci przypadkow nie dba o nasze zdrowie, tylko o wlasna kieszen. Taniej jest zastosowac 80 mg sacharyny na 1 litr napoju light niz oslodzic go 50 gramami sacharozy (cukru). Przekonajcie sie sami - czytajac sklad na etykiecie tanich napojow z hipermarketow w cenie < 1 zl/1,5 l. Wszyskie one to g.... I jeszcze dodatkowo zawieraja syntetyczne barwniki, ktorych przed 2001 r. nie mozna bylo dodawac do napojow (jedynie do deserow typu: budynie, galaretki), a tez nie sa obojetne dla organizmu (odsylam do literatury toksykologicznej).

To tyle. Moze nie bylo to krotko, no ale coz - kto chcial ten czytal. Jakie dodatki do zywnosci, do jakich produktow i w jakich ilosciach sa dozwolone w Polsce mozna znalezc w ROZPORZĄDZENIU MINISTRA ZDROWIA z dnia 27 grudnia 2000 r. w sprawie wykazu dopuszczalnych ilości substancji dodatkowych i innych substancji obcych dodawanych do środków spożywczych lub używek, a także zanieczyszczeń, które mogą znajdować się w środkach spożywczych lub używkach. (Dz. U. z 2001 r. Nr 9, poz. 72 oraz Dz. U. z 2001 r. Nr 40, poz. 464) dostepne w serwsie www.abc.com.pl

Kazik Warmiński



Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie http://www.uwm.edu.pl/kopits/katedra.htm

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:53:30 MET DST