Autor: Pawel Pawlowicz KCh (Paw-p_at_OZI.AR.WROC.PL)
Data: Fri 19 Apr 2002 - 11:35:09 MET DST
On 17 Apr 02, at 19:45, Julian Maciejewski wrote:
> >
> > Zwykle trawi się je chlorkiem żelazowym. Do nabycia w niemal każdym
> sklepie
> > z częociami elektronicznymi.
> a ilu procentowym roztworem?
>
Jak najbardziej stezonym. Do szesciowodnego FeCl3 dodaje sie
tylko tyle wody, aby sie rozpuscil. Sam chlorek jest higroskopijny,
czesto wiec w starych zapasach znajduje sie w postaci
bezposrednio gotowej do uzycia. I jeszcze jedno: unikaj jak ognia
bezwodnego chlorku zelaza.
Plytki trawi sie tez nadsiarczanem amonu (sodu), ale ta metoda
wymaga dokladnej stabilizacji temperatury (50-55C), a takze
nadtlenkiem wodoru w obecnosci kwasu siarkowego. Ta ostatnia
metoda jest niemal idealnie bezodpadowa, jedynym produktem jest
siarczan krystaliczny miedzi, ale zdecydowanie nie dla amatora.
Pozdrawiam,
Pawel
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:51:14 MET DST