Autor: Jacek Roznowski (jacekro_at_tichy.ch.uj.edu.pl)
Data: Mon 29 Jan 2001 - 19:59:30 MET
On Mon, 29 Jan 2001, Roman Salbert wrote:
> > Ostatnio slyszalam informacje, ze zawarty w popularnie zwanej przyprawie
> > "jarzynka", "wegeta" ma szkodliwe dzialanie. Zwlaszcza gdy ktos spozywa go
> > w stanie surowym, np. posypujac nim kanapki itp. Czy ktos moze wie cos na
> > ten temat?
> > Pozdrawiam
> > Anna
>
> Obecnie wszedzie panujaca wysoce przetworzona zywnosc moze nam szkodzic
> coraz czesciej, malo jest juz produktow bez zawartosci szkodliwych dodatkow.
Jest to problem przedluzania okresu przydatnosci do spozycia. Jezeli
hipermarket kupuje jednorazowo przyprawy kila ton (czytaj: ma wystarczyc
na miesiace), to musi byc niezle nafaszerowane chemia, bo inaczej "sie nie
da". A tak naprawde da sie, lecz to wymaga wiekszej troski o towar. Moze
przyklad. Margaryny z Bielmaru nie sa wszedzie dostepne, gdyz wymagaja
odpowiedniej temperatury przechowywania; nie za cieplo i nie za
zimno. Trwalosc zawdzieczaja odpowieniemu przygotowaniu emulsji: kropelki
wody sa bardzo male. A co robia w hiermarkecie? Wala do -30 w chlodni i
struktura emulsji jest zniszczona. Po pewnym czasie daja na lade sklepowa
i w ciepelku bakterie sie mnoza. Czego chciec wiecej?
Dlatego takie margaryny trudno znalezc w sklepach.
Sprobujcie posmarowac nimi chleb.
To zupelnie inny swiat...
-- Pozdrawiam. ## JACEK ROZNOWSKI ## jacekro_at_tichy.ch.uj.edu.pl ## http://tichy.ch.uj.edu.pl/~jacekro ## K R A K O W
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:43 MET DST