Autor: Wojciech Szczepankiewicz (wojtex_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 27 Jun 2000 - 10:03:49 MET DST


Tomasz Plucinski wrote:

> On Mon, 26 Jun 2000, Michal Sobkowski wrote:
>
> > Ja pisząc magisterkę wysłałem prośbę o odbitkę publikacji i dostałem ją w
> > kopercie zatytułowanej "Prof. Sobkowski"! :-)
> >
> No, to jeszcze troche anegdotycznie... Studenci, z ktorymi mialem wyklad,
> nagminnie pisali w indeksie: "dr hab.", co ja skreslalem i wpisywalem
> recznie "dr niehab." Mniejsza o to, jak to komentowano w Dziekanacie, ale
> kiedys zdebialem, gdy jakas Bidula, wiedzac o tych moich poprawkach,
> wpisala: "dr niehab." No i tu mnie pobila, bo zupelnie nie wiedzialem co z tym zrobic.
> A ta tytulomania jest przez wielu moich kolegow pielegnowana do
> smiesznosci... Kiedys w domowych szpargalach znalazlem pocztowke z lat
> 30-tych wyslana przez Niemca do jego bliskiego przyjaciela. Mimo zazylosci
> zatytulowana byla "Herr Regierungsbaumeister!". Wankowicz w "Na tropach
> Smetka" cytuje oficjalny tytul bedacy w tlumaczeniu: Zastepca Sekretarza
> Pocztowego Dla Ekspedycji Gazet. Po niemiecku byl to jeden, kilkulinijkowy
> wyraz! Zawsze zastanawialem sie, skad sie to w ludziach bierze...
> Byc moze rodowod
> jest podobny, jak koniecznosc posiadania Czapki z Daszkiem przez
> Urzednika Na Sluzbie. A jeszcze lepiej: Czapka Z Daszkiem I Paskiem Pod
> Broda. I w ogole: coz
> wart jest czlowiek, ktory nie nosi czapki? Do dzis przetrwalo to na wsi...
> A wracajac do samokrytyki; ja nawet nie mam (i nigdy nie mialem!)
> zwyklej Pieczatki...
> W USA jest zwyczaj tytulowania (od pewnego poziomu rzecz jasna): "Doctor".
> W taki sposob tytuluje sie rowniez profesorow (to stanowisko, kontrakt, a
> nie stopien), a podobno rowniez Noblistow...
> tomasz plucinski (dr niehab.)

Ja to skomentuje tak: Kazdy gdzies musi nosic swoja komorke (niektorzy u pasa). Tytulomania jest objawem stagnacji (tu stagnacji nauki) charakterystycznej dla lasu wielkich drzew, w cieniu ktorych nic nie moze wyrosnac. Jest to fromowski objaw modusu posiadania: MAM tytul, MAM wiedze, MAM wladze. Bardzo paskudna sytuacja. W wypadku BYCIA naukowcem, liczy sie dazenie do prawdy i OBOWIAZEK informowania o swoich odkryciach spolecznosci naukowcow, a do tego nie potrzeba zadnych tytulow. Wojtek

--
* Wojciech Szczepankiewicz
* Silesian University of Technology, Gliwice, Poland
* mailto:wojtex_at_polsl.gliwice.pl
* http://zeus.polsl.gliwice.pl/~wojtex

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:08 MET DST