Autor: Witold Mozga (mozgaw_at_rocketmail.com)
Data: Tue 22 Jun 1999 - 15:47:48 MET DST
> Wydaje mi sie ze troche przesadzasz. Przede wszystkim
> pirydyna ma tak ochydny zapach, iz wystarczy ze 20 ml
> aby miec wylaczona na tydzien pracownie z uzytku.
>
Wcale nie przesadzam. U nas czasami trudno wytrzymac,
gdyz ze studzienek czuc nie tylko pirydyne, ale
fosforyny i siarkowodor. Sam osobiscie lalem roztwor
dimetylosulfidu.
>
>
> Poza tym rozpuszczalniki sa tak potwornie drogie iz
> watpie czy kogos stac na wylewanie pieniedzy. Litr
> chrlroformu to jak by nie patrzec ok 30DM, Benzen -
> podobnie, wiec sam widzisz iz zadna placowka badawcza
> nie wytrzymalaby finasowo takich kosztow.
>
>
Gdzie Wy kupujecie te rozpuszczalniki? W Aldrichu?
Polski chloroform cz.d.a (wcale niezly) kosztuje
ok.15zl za litr a jest to jeden z drozszych
rozpuszczalnikow. Benzen jest znacznie tanszy.
>zadna placowka badawcza
>nie wytrzymalaby finasowo takich kosztow.
>
Prywatna placowka moze by nie wytrzymala, ale
utrzymywane m. in. z Twoich podatkow uczelnie wyzsze
wytrzymaja.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:47:28 MET DST