Autor: Michal Sobkowski (michael.sobkowski_at_physik.uni-ulm.de)
Data: Sun 22 Nov 1998 - 15:11:47 MET
At 09:05 22.11.98 +0100, you wrote:
>
>
>> >Chyba to byly jakies fenole... (?)
>> Ale fenole to sa ciala stale w temp. pok.! Moznaby co prawda napelnic
>
>Coz, mowilem o tym co bylo kiedys na laboratorium - to cos bylo
>ciecza ale rzeczywiscie w warunkach reakcji, ktorymi na pewno nie
>byla temperatura pokojowa. Niewykluczone jednak przeciez, ze w
>tej kapilarze jest jakas mieszanina - dodano rozpuszczalnik tego
>"fenolu".
Tez o tym myslalem, ale to bez sensu - rozpuszczalnik odparuje, a fenol zostanie. I po co tam ten fenol? Zreszta tyle jest innych substancji, ktore mozna wykorzystac, ze kombinacje z fenolem wydaja mi sie pozbawione sensu. Pytanie - czy to rzeczywiscie fenol? Szkoda, ze nie moge powachac, czesto pracuje z fenolami i rozpoznaje je z zamknietymi oczami! :-) No i wreszcie kwestia, czy ten zapach wydobywa sie z kapilary, czy z obudowy? Czy nikt nie spotkal sie z takim zapachem przy tych wskaznikach?
Andrzej, moze zapytaj w news:pl.sci.chemia , tam chyba jest wiekszy ruch niz tutaj.
Michal
Current address: Section of Polymers, University of Ulm, Albert-Einstein-Allee 11, 89081 Ulm, Germany.Permanent address: Institute of Bioorganic Chemistry PAN Noskowskiego 12/14, 61-704 Poznan, Poland.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:47:14 MET DST