Autor: Gabriel Drabik (gabrys_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Thu 12 Mar 1998 - 23:53:52 MET



>> Wlasnie caly dowcip polega na tym ze jest to urzedzenie jesli chodzi
>> o energie PASYWNE !! Znaczy sie nie ma zasilana !
>> Zatem powolujac sie na nazwe jest to po prosku magnes trwaly
>> (ew. zaspol magnesow) co tym bardziej pachnie mi naciaganiem.
>
>tu jest pewien kruczek. jako przyklad, podam tasme magnetofonowa.
>tasma magnetofonowa jest elementem pasywnym, bo nie jest zasilana.
>a jednak z glowicy magnetofonowej jest zbierane pewne napiecie i prad.
>perpetum mobile ? otoz nie. tasma magnetofonowa jest zasilana, poprzez ...
>.... no wlasnie. mechanizm przesuwu ja zasila :)
>jesli chodzi o magnetyzery, to mamy do czynienia z przeplywajacym
>paliwem. co oczywiscie nic nie wnosi do naszych rozwazan, czy
>magnetyzer paliwowy wogole dziala.

Oczywiscie masz racje...ale pisalem to pod wrazeniem wypowiedzi ze aby takie pole magn. moglo cokolwiek zrobic powinno miec kolo 1 Tesla /60 MHz ...a takich parametrow przy przeplywie (bardzo wolnym) paliwa nie mam mowy.

                                gabrys.





To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:44:41 MET DST