Autor: Arkadiusz Skwarek (ARKADYS_at_akropolis.pol.lublin.pl)
Data: Tue 13 Aug 1996 - 08:36:32 MET DST
> Dokladnie o to mi chodzilo. Mnie zawsze najwieksza satysfakcje sprawialo
> robienie jak najwiecej samemu po tanich kosztach. A jesli chodzi o kupno
> w sklepie to mam na to taka historie:
> Jak bylem pierwszy raz w Gliwicach (w sprawie szkoly, oczywiscie technikum
> chemicznego) jak przystalo na przyszlego chemika wybralem sie do
> sklepu firmowego (niby taniego) polskich odczynnikow chemicznych na zakupy.
> Akurat bylem zainteresowany chlorkiem zelazowym ktorego zdobycie w roku
> 1985 graniczylo z cudem. A tam owszem byl. Kosztowal jedyne 700 zl/kg !!!
> Tak przeliczajac na dzisiaj (wg cen biletow PKS) to by bylo ponad 30 zl.
> Dzisiaj nie jest do dla mnie majatek lecz wtedy bylo to zdecydowanie
> poza moim zasiegiem. A byl to jeden z tanszych odczynnikow. I wszystkie
> byly w opakowaniach na ogol kilogramowych.
>
> gabrys.
>
>
Niestety, z odczynnikami w Polsce jest ten problem, ze malo kto chce
bawic sie w detal i najmniejsze opakowania dostepne to kilogrm,
najwyzej pol kilo (no chyba ze odczynnik jest bardzo drogi lub uzywa
sie go w malych ilosciach, np. wskaznik) a najlepiej kupowac beczke ;)
Nie wiem jak teraz ksztaltuja sie ceny odczynnikow bo mam ich az
nadto w pracy i nie chodze do sklepu, ale w czasach licealnych
(1990) bedac w Lublinie zachodzilem czasem do sklepu na Melgiewskiej
i zdarzalo sie tam dostac bardzo tanie odczynniki, szczegolnie te z
Sojuzchimexportu (np. 0,5 kg chlorku litu czy tez rodanku potasu). A
siarke kupilem kiedys w sklepie ogrodniczym - kilogramowy worek i
kosztowal w przeliczeniu na obecne realia ok. 1 zl,w kazdym razie
bardzo tanio.
Pozdrawiam
Arkady
Starszy magazynier KIiOS WIBiS PL Arek Skwarek - ARKADY ;-) Nadbystrzycka 40 arkady_at_hermes.umcs.lublin.pl 20-618 Lublin arkadyS_at_akropolis.pol.lublin.pl (0-81)556521 w.343http://akropolis.pol.lublin.pl/users/arkady/ fax (0-81)556948
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:18:16 MET DST