Dnia Mon, 25 Mar 2024 10:19:49 +0100, Grzegorz Niemirowski napisał(a):
> Adam <a.g@poczta.onet.pl> napisał(a):
>> Dodam jeszcze od siebie, że zdarza mi się pakować bazy danych SQL celem
>> skrócenia czasu transferu, bo bywa, że siedzę na LTE.
>> Niejednokrotnie są to zbiory po kilkadziesiąt czy kilkaset GB po
>> spakowaniu.
>> Z tym, że pakuję w mniejsze paczki dla transferu ftp i częściej używam
>> 7-zip aniżeli zip. Czasami też RAR - w zależności od zawartości paczki.
>
> Jeśli kompresja nie jest istotna, to liczba formatów-kontenerów się
> powiększa . Ja np. pewne dane trzymam w postaci wirtualnego dysku VHDX.
> Plusem jest to, że można go dwoma kliknięciami zamontować w systemie pod
> literką i używać jak zwykły dysk.
Ja natomiast (z racji pracy głównie na Win7) używam VDI - czyli VirtualBox.
W razie potrzeby mogę go przekonwertować na VHD czy innego VMDK.
Przy okazji:
Ostatnio naciąłem się na problem - u klienta nowy komputer Lenovo
ThinkCentre z i5-12400 i wirtualka VDI przeniesiona z poprzedniego starego
kompa. Na wirtualce stare dosowe programy finansowo-księgowe i płacowe na
Win7/32bit.
Niestety, VirtualBox nie pracuje prawidłowo pod Win11, wirtualka staruje
kilka minut (sic!). Później jest totalny crash.
Nie mogę przekonwertować do VHDX, bo zrzuca licencję Win7, a aktywacje
przestały działać końcem zeszłego roku.
Trzeba chyba będzie się pobawić w wyłączaniem wirtualizacji zarówno w
Biosie kompa i w ustawieniach Win11 i może VBox ruszy normalnie.
A jak nie, to zainstaluję na Hyper-V Win98 i powinno śmigać.
--
Pozdrawiam.
Adam
|