PiteR <email@fauszywy.pl> napisał(a):
chyba łeb masterom o to chodzi żeby strony nigdy nie były takie same
bo to podwójna liczba wyswietleń reklam?
Webmaster ma za zadanie sprawdzić, żeby strona istniała i działała
poprawnie, nie zajmuje się treścią.
Owszem, liczą się reklamy. Stąd też chodzi o to, żeby użytkownik spędzał na
stronie jak najwięcej czasu, liczy się tzw. engagement. Stąd funkcje
komentowania, lajków i innych form interakcji. Także promowanie treści
kontrowersyjnych i wywołujących emocje. Temat rzeka. Nie ma to jednak
związku z mechanizmem cache. Zawsze chodziło o to, żeby użytkownik widział
aktualną wersję strony. Cache nigdy nie powodował, że widziałeś starą wersję
strony. Poza tym webmasterzy nie zarządzają cache. To niskopoziomowy
mechanizm, którym zarządza sam serwer www.
a na nasze zużycie megabajtów maja wywalone
To złożona sprawa. Z jednej strony są leniwi programiści, którym nie zawsze
chce się optymalizować stronę. Z drugiej waga stron nie ma w obecnych
czasach już takiego znaczenia jak kiedyś. Z trzeciej - nieraz największą
wagę na stronie mają reklamy zewnętrzne i programista nie ma większego
wpływu na całość wagi strony. Niemniej są narzędzia to pomiaru wagi i
responsywności stron oraz bywa, że jest to kontrolowane i są wykonywane
optymalizacje. Oczywiście jeśli komuś na tym zależy, właścicielowi strony
lub programistom. Kolejna rzecz to to, że fakt, że na stronie będą się
zmieniać jakieś treści nie ma większego wpływu na zużycie tych megabajtów.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|