Odłaczony dysk sieciowy - irytujące

Od kilku dni nie wiem skąd po restarcie a dokladnie kilka minut po
restarcie (zaraz po restarcie jest OK) pojawia sie ikona odłączonego dysku
sieciowego Z : w (Moj) Komputer

Odmapowac sie nie da bo "Połączenie nie istnieje" , zamapowac na literke Z:
tez sie nie da bo "literka w użyciu".
W wierszu polecen to samo.

Wejscie na ten dysk wczytuje moj systemowy C: .

Niby nic sie z tego powodu nie dzieje ale szlag juz powoli trafia bo bardzo
to irytujące.

Od razu powiem że wszelkie sztuczki z Mountpoints , KeepConn w rejestrach
absolutnie nic nie dają.

Co ciekawe , zaraz po restarcie - jak pisalem - jest OK i moge robic z
literka Z: co chce . Nawet jak zamapuje jakis INNY udzial sieciowy pod Z: -
wszystko gra. Ikonka dysku zielona.

Po chwili ikona dysku ponownie jest czerwona , klikniecie w nia wchodzi NIE
na zamapowany przed chwilką na nią udzial tylko znowu na moj dysk C: .

Nie potrafie tego zwalczyc , ktos ma pomysł ?

Windows 7 x64

-- 
G