Re: Nieczytelna naklejka licencyjna, a kontrola czy legalność ?

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Fri 04 Mar 2011 - 08:14:13 MET
Message-ID: <slrnin14a5.gj1.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr Krzy¿añski"
>>>>>>>>> Czego mam siê nauczyæ, ¿eby rozmawiaæ z takim fachowcem jak ty?
>>>>>>>>> Przecie¿ do Ciebie ¿adne argumenty nie docieraj± - korporacje s± z³e,
>>>>>>>>> niemiecki
>>>>>>>>> s±d jest dobry, firmy s± z³e, a MS nie stanowi prawa w Polsce i tak to w
>>>>>>>>> kó³ko powtarzasz.
>>>>>>>> Wybacz Wa¶æ, ale MS naprawdê (jeszcze?) nie stanowi prawa w Polsce.
>>>>>>>> Nawet ju¿ co niektóre pismaki zaczê³y to zauwa¿aæ (vide przytaczany
>>>>>>>> artyku³ z Rzepy).
>>>>>>>Mo¶ci panie - ja ju¿ zadawa³em to pytanie mecenasowi Krukowi - dlaczego
>>>>>>>nie we¼mie za dupsko MS i nie zaci±gnie przed majestat s±du za niekonstytucyjne
>>>>>>>stanowienie prawa, skoro MS ³amie w Polsce prawo.
>>>>>> Dlatego, ¿e koszty zbyt wysokie, a potencjalny zysk zbyt niski.
>>>>>Wrêcz odwrotnie - potencjalny zysk bardzo wysoki - po prostu
>>>>>dokopa³em Billowi, a raczej jego sztabowi wysoko op³acanych
>>>>>prawników. Nie bêdzie nam Bill plu³ w twarz.
>>>> No i? S±dzisz, ¿e komu¶ siê chce inwestowaæ swój czas i pieni±dze w to?
>>>Widzisz - s± ludzie, którzy za darmo po nocach wal± w klawiaturê miliony
>>>linii kodu do na przyk³ad systemu operacyjnego nie licz±c na ¿adne profity, mo¿e
>>>tylko na uznanie...
>Znalaz³em na pl.comp.os.ms-windows.winnt, ale niestety on woli
>oskar¿aæ MS za niecne zapisy w licencji na newsach. Có¿ zrobiæ....

No có¿. Je¶li po takim czasie nie zorientowa³e¶ siê, ¿e zawodowo robiê
co¶ innego, to wspó³czujê. Albo zazdroszczê. ¯ycie musi byæ prostsze.

>>>>>Zobacz - Niemcom sie chcia³o.
>>>> Szczerze mówi±c, tylko dlatego, ¿e sta³o siê to przy okazji.
>>>Aha - to mo¿e i u nas warto znale¼æ tak± okazjê, skoro
>>>MS ³amie prawo - jest przestêpc±.
>> Naprawdê, chyba powinny byæ w szko³ach jakie¶ zajêcia z podstaw prawa.
>> £amanie prawa nie jest równoznaczne z byciem przestêpc±.
>http://pl.wikipedia.org/wiki/Przest%eapstwo
>Zawsze wiedzia³em, ze wikipedia k³amie...

Zdarza jej siê. Ale to tak na marginesie.

>"Przestêpstwo na gruncie polskiego prawa karnego jest to
>_czyn zabroniony pod gro¼b± kary_ jako zbrodnia albo wystêpek, przez ustawê
>obowi±zuj±c± w czasie jego pope³nienia, bezprawny, zawiniony i spo³ecznie szkodliwy
>w stopniu wy¿szym ni¿ znikomy."
>Zapewne te miliony z³ych licencji OEM, "to czyn szkodliwy w stopniu ni¿szym, ni¿
>znikomy.

No, uda³o ci siê przebrn±æ przez pierwsz± klasê i umiesz czytaæ. Ale ju¿
ze zrozumieniem nie bardzo. Doczytaj resztê i przemy¶l.

Hint: przechodz±c przez jezdniê na czerwonym nie stajê siê przestêpc±.

PS: By³y swojego czasu przepisy nak³adaj±ce pewien obowi±zek, ale nie
nak³adaj±ce kary za jego niedope³nienie.

-- 
\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ 
.\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. 
\.http://epsilon.eu.org/\.\ 
.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. 
Received on Fri Mar 4 08:15:02 2011

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Mar 2011 - 08:42:01 MET