Re: Nieczytelna naklejka licencyjna, a kontrola czy legalność ?

Autor: Piotr Krzyżański <piciu_at_it-faq.pl>
Data: Thu 03 Mar 2011 - 17:07:19 MET
Message-ID: <ikoebn$1c8s$1@opal.icpnet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

Użytkownik "Mariusz Kruk" <Mariusz.Kruk@epsilon.eu.org> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnimvdb3.gj1.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr Krzyżański"
>>>>>>>> Czego mam się nauczyć, żeby rozmawiać z takim fachowcem jak ty?
>>>>>>>> Przecież do Ciebie żadne argumenty nie docierają - korporacje są złe,
>>>>>>>> niemiecki
>>>>>>>> sąd jest dobry, firmy są złe, a MS nie stanowi prawa w Polsce i tak to w
>>>>>>>> kółko powtarzasz.
>>>>>>> Wybacz Waść, ale MS naprawdę (jeszcze?) nie stanowi prawa w Polsce.
>>>>>>> Nawet już co niektóre pismaki zaczęły to zauważać (vide przytaczany
>>>>>>> artykuł z Rzepy).
>>>>>>Mości panie - ja już zadawałem to pytanie mecenasowi Krukowi - dlaczego
>>>>>>nie weźmie za dupsko MS i nie zaciągnie przed majestat sądu za niekonstytucyjne
>>>>>>stanowienie prawa, skoro MS łamie w Polsce prawo.
>>>>> Dlatego, że koszty zbyt wysokie, a potencjalny zysk zbyt niski.
>>>>Wręcz odwrotnie - potencjalny zysk bardzo wysoki - po prostu
>>>>dokopałem Billowi, a raczej jego sztabowi wysoko opłacanych
>>>>prawników. Nie będzie nam Bill pluł w twarz.
>>> No i? Sądzisz, że komuś się chce inwestować swój czas i pieniądze w to?
>>Widzisz - są ludzie, którzy za darmo po nocach walą w klawiaturę miliony
>>linii kodu do na przykład systemu operacyjnego nie licząc na żadne profity, może
>>tylko na uznanie...

Znalazłem na pl.comp.os.ms-windows.winnt, ale niestety on woli
oskarżać MS za niecne zapisy w licencji na newsach. Cóż zrobić....

> Owszem. Prawnicy też czasem pracują za darmo. Jak znajdziesz takiego,
> który pociągnie coś takiego bez wynagrodzenia, będziesz miał moje
> uznanie.
>
>>>>Zobacz - Niemcom sie chciało.
>>> Szczerze mówiąc, tylko dlatego, że stało się to przy okazji.
>>Aha - to może i u nas warto znaleźć taką okazję, skoro
>>MS łamie prawo - jest przestępcą.
>
> Naprawdę, chyba powinny być w szkołach jakieś zajęcia z podstaw prawa.
> Łamanie prawa nie jest równoznaczne z byciem przestępcą.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przest%eapstwo
Zawsze wiedziałem, ze wikipedia kłamie...

"Przestępstwo na gruncie polskiego prawa karnego jest to
_czyn zabroniony pod groźbą kary_ jako zbrodnia albo występek, przez ustawę
obowiązującą w czasie jego popełnienia, bezprawny, zawiniony i społecznie szkodliwy
w stopniu wyższym niż znikomy."
Zapewne te miliony złych licencji OEM, "to czyn szkodliwy w stopniu niższym, niż
znikomy.

> BTW, o ile mnie starcza pamięć nie myli, przedsiębiorstwo nie może być
> przestępcą.

Do boju panie mecenasie - proszę o wyjaśnienie definicji słowa przestępca.

Piciu

 
Received on Thu Mar 3 17:10:03 2011

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 03 Mar 2011 - 17:42:01 MET