Re: Kodek systemowy MP3 - podmieniać?

Autor: Lawrens Hammond <valhalla_at_interia.pl>
Data: Tue 01 Aug 2006 - 01:11:18 MET DST
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Message-ID: <44ce8e18@news.home.net.pl>

Użytkownik "Paweł Tomaszewski" <peval84@gezate.pl> napisał w wiadomości
news:vn4o55ck3y4q.dlg@usmiechnijcie.sie.buraki.pl...
> A nie lepiej było by te źródłowe 320kbps zakodować do AAC 128kbps? Jakiś

Można i tak... ale mam za mało MPczy, aby się to opłacało. Zresztą, chyba
nawet mam kodek w systemie. Mimo wszystko, wolałbym MP3, albo MP3Pro (które
wcale nie jest 2 razy lepsze jakościowo od zwykłego, najwyżek ok. 1.5 raza,
według mojego pobieżnego szacunku)

> czas temu robiłem porównanie i AAC 64kbps miało jakość mp3 128kbps. Na
> dysku będziesz miał więcej miejsca i nie stracisz na jakości muzyki.

Strata zawsze będzie, choć minimalna i pomijalna do codziennego użytku, np.
słuchania w trakcie jazdy autobusem, byle nie za głośno, przez szacunek dla
otoczenia.
Format AAC jest dobry i w przyszlości zamierzam się nim szerzej zainteresować,
ale jest formatem mało popularnym, już prędzej chyba opensource'owy OGG (ale
ten nie ma OIDP CBR). Poza tym, kusiłby mnie do przekodowania nań plików MP3
128, co było by delikatnie mówiąc mało inteligentne. A takich mam większość,
bo ok. 500 (reszta sie rypła jak padł HDD) plików mam zrobionych przez siebie.
Reszta jest schlana przez P2P, głównie Osiołek (eMule) i nadal WinMX.
Jednak MP3 jest dostępny chyba absolutnie wszędzie, pod pingwina, NT4 (żaden
problem), inne Windy, mnóstwo odtwarzaczy, gros telefonów... To trochę jak z
VHSem. Beta jest o wiele lepsza, ale wypromowano najbardziej badziewiasty -
VHS i do dziś jest używany. Staruszek MP3 mógłby zostać odświeżony,
powiedziałbym wręcz - całkowita zmiana algorytmu (de)kompresji, ale taka, aby
format nadal był kompatybilny ze starszą wersją... (nie mówię o technice SBR
zastosowanej w MP3Pro)
Szacowałem kiedyś, do ilu będzie można zejść z kompresją, przy zastosowaniu
odpowiedniego algorytmu, aby nadal to było podobne do muzyki. Wyszło mi, zę do
ok. 20-25 % dzisiejszej objętości zwykłego MP3, ale będzie to okupione dużo
większą moca obliczeniową potrzebną do działania kodeka. Tak, ze realnym
wydaje mi się zejście do przepływności 24-32 kbps, przy zachowaniu jakości 128
kbps MP3. Już RMJ zdaje się znacznie lepiej kodować wysokie częstotliwości
przy małych przepływnościach, w nim bardziej pogarszają się basy raczej
(przynajmniej tak wynikło z testów, które porobiłem)... Ale też jest mało
popularny, co z pewnych powodów wydaje mi się dość dziwne.

-- 
LH
Zanim ogłosisz w złym miejscu: http://www.usenet.pl/nospam/simple-polish.htpl
Zanim zawołasz na GG: http://zanim.napiszesz.prv.pl
Zanim zadasz pytanie na grupie dyskusyjnej: http://rtfm.killfile.pl
Received on Tue Aug 1 01:15:13 2006

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 01 Aug 2006 - 01:42:01 MET DST