Re: 20 minut XP eka w sieci - porazka MS'a

Autor: Piotr 'Sofcik' Smerda <piotrs00_at_niespamowac.pl>
Data: Fri 10 Sep 2004 - 09:40:57 MET DST
Message-ID: <akdmlapnmef1$.19lzvajie3y6n.dlg@40tude.net>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

On Fri, 10 Sep 2004 01:18:29 +0200, azbest wrote:

> Witam!
>
> 1. Instalacja Windows XP ze zintegrowanym SP1 (komputer Vobisa).
> 2. Instalacja Neostrady
> 3. Proba podlaczenia do Windows Update
> 4. Nich ch...ja. Zaatakowany masa trojanow itp mimo dzialania Nod32, Spybota i
> innych programow
>
> Niech ktos mi w koncu powie jak ja mam w takiej sytuacji zalatac system...?
> Przeciez taka instalke to nic, tylko do kosza wyrzucic, nieprawdaz ?!!!
>
> Prosze, instalujcie Windowsy-srowsy...
>
> Zobaczcie jak Nas ma MS gleboko w d.... Zamiast integrowac swoje latki w
> cummulative patch i wypuszczac do WUpdate, to nie. Radzi, aby instalowac z WU...
> A najnowszy raport (Secunii czy innych, nie pamietam) pokazuje ze czas potrzebny
> do zarazenia windowsa spadl z 40 minut do kwadransa...
>
> I jak ja, administrator wiekszych sieci, mam polecac klientom podroby MS'a...?
> Nie jestem 100% anty MS - AD faktycznie jest swietne w adm, ale to juz
> przegiecie !
>
> PS
> To nie moj komp, ale instalowalem kobitce i szkoda mi bylo, ale musialem ja
> skasowac >> czas

A doczytałeś przypadkiem może że poprawki można ściągnąc jako pliki exe i
zainstalować off-line? To podstawowa wiedza ...
NAJPIERW instalujesz system i poprawki a POTEM dołączasz go do sieci -
nigdy odwrotnie.
Ale jeśli jesteś wygodnicki to masz tego efekty - strata czasu i nerwy.
Polecam pogrzebanie w sieci, poczytanie i naukę, a dopiero potem
"instalowanie kobitce" :)

-- 
Piotrek
Received on Fri Sep 10 09:45:26 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 10 Sep 2004 - 10:42:04 MET DST