Autor: dj.futszak (futszak.WYTNIJTO_at_dione.ids.pl)
Data: Fri 16 Jul 1999 - 03:04:43 MET DST
On Tue, 13 Jul 1999 05:45:50 GMT, ladzk_at_ite.waw.pl (Dariusz K.
Ladziak) wrote:
>
>Ja na telefon czekalem (w centrum stolicy duzego, europejskiego
>panstwa...) szesnascie lat. Do bycia rekordzista sie nie poczuwam - i
>doczekalem sie dopiero jak impulsy zaczely byc co trzy minuty...
>
Sam fakt posiadania, czy tez otrzymania telefonu nie jest wielkim
osiagnieciem, to nie sztuka zdemontowac centrale w jednym miejscu i
zamiast na zlom wstawic w inne miejsce tak jak to robi szanowna tpsa,
a potem zbiera ordery za to ze stelefonizowala kogostam.
...na efekty wiele nie trzeba czekac....
Ja obecnie mam dwie linie w domku i jakos nie uwazam sprawy za wielkie
osiagniecie, a szczerze powiedziawszy gdyby nie impulsy juz by lezalo
podanie o trzecia linie, bo mozliwosci techniczne chyba sa,
przynajmiej jak zakladali gniazdeczko to puscili go na kablu
czteroparowym, wiec wystarczy pogrzebac bedzie w skrzyneczke i na
centerali.
Jak na razie jednak posiadanie jeszcze jednaj lini tylko po to zeby
sobie byla mija sie z celem. Obecnie czekam na ruch ze strony
operatora....
futszak
0603 237728
------- L A C Z Y N A S C O R A Z W O L N I E J -----------
0202122 -> darmowy dostep do internetu juz od 3 tys. zl / mies.
--- KORZYSTAJ Z DIAL-UP TP SA - TWOJEGO ULUBIONEGO OPERATORA ----
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Wed 19 May 2004 - 16:23:04 MET DST